Jest wyrok w sprawie Daniela G. z Chotomowa, który bestialsko znęcał się nad swoim 2 miesięcznym synem

niemowle

Niemowlę, fot. archiwum GP

W Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga zapadł wyrok w głośnej i bulwersującej sprawie pobicia przez Daniela G. swojego 2 miesięcznego synka. Mężczyzna usłyszał wyrok 15 lat pozbawienia wolności. Na rok więzienia skazana została również matka dziecka, która nie zrobiła nic, aby powstrzymać ojca dziecka. Wyrok jest nieprawomocny.

 

 

Daniel G. był oskarżony o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad swoim synem i usiłowanie zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Za popełnione czyny mężczyźnie groziło nawet dożywotnie więzienie. Na ławie oskarżonych zasiadła również matka dziecka, która w ocenie prokuratora naraziła swojego syna na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu przez to, że nie powiadomiła odpowiednich służb i nie zrobiła nic, aby zapobiec temu, co z maluchem robił jego ojciec.

 

 

Gehenna małego Kamila

Przypomnijmy, horror z udziałem małego Kamila rozegrał się w lipcu 2018 roku. Wtedy. 29-letni ojciec dziecka miał bestialsko znęcać się nad noworodkiem. Obrażenia, jakie dziecko odniosło niemalże doprowadziły do jego śmierci, której udało się uniknąć tylko dzięki interwencji pracownicy opieki społecznej, która opiekowała się rodziną (więcej o sprawie pisaliśmy TUTAJ).

Wyrok 15 lat więzienia dla ojca dziecka

Proces rodziców noworodka ruszył w grudniu 2019 roku. W poniedziałek (29 czerwca) podczas mowy końcowej prokurator zaznaczyła – Dorosły człowiek, który uderzał głową dziecka, albo bił ją, musiał się godzić z tym, że dziecko nie przeżyje – mówiła cytowana przez TVN Warszawa prokurator. Dodatkowo dodała, że – To był horror. Pani w sekretariacie prokuratury płakała, rejestrując sprawę tego dziecka, widząc jego obrażenia na zdjęciach. Reakcja na takie zachowania powinna być surowa, a kara powinna odstraszać innych potencjalnych sprawców – powiedziała prokurator podczas mów końcowych.

Prokuratura domagała się dla oskarżonego ojca dziecka kary 25 lat pozbawienia wolności za popełnione czyny. Jednak sędzia Adam Radziszewski zmienił kwalifikację czynu. Sędzia uznał, że oskarżony Daniel G. dopuścił się znęcania się nad dzieckiem i spowodowanie u niego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (wg. sędziego zabrakło kategorycznych dowodów, że było to usiłowanie zabójstwa z zamiarem ewentualnym). Sędzia w swoim uzasadnieniu opisał zachowanie skazanego Daniela G. – Naruszył wszelkie normy etyczne, kulturowe. Właściwie brak słów na to, jak oskarżony się zachował. Należy takie zachowanie piętnować – powiedział sędzia Adam Radziszewski, cytowany przez TVN Warszawa.

Ostatecznie sąd skazał Daniela G. na 15 lat więzienia oraz pozbawił go praw publicznych na okres 5 lat (nie będzie mógł np. głosować w wyborach). Dodatkowo sąd orzekł 30 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz pokrzywdzonego syna. Skazana została również matka Kamila – 21-letnia Dagmara N. Sąd skazał ją na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat. Wyrok w tej sprawie jest nieprawomocny, dlatego zarówno prokuratura jak i obrona mogą złożyć od niego apelację.

Rodzice zostali pozbawieni praw opieki nad swoim dzieckiem, a mały Kamil przebywa w rodzinie zastępczej.

Zdjęcie poglądowe z archiwum Gazety Powiatowej.