Po protestach w Legionowie i Wieliszewie przeciwko ostatniej decyzji Trybunału Konstytucyjnego, przyszedł czas na demonstrację w Serocku. Tutaj kobiety organizują dziś „Spacer średniowiecza”.
W Legionowie przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego odbyły się już dwa protesty (relacja z sobotniej manifestacji TUTAJ, relacja z poniedziałkowej blokady miasta TUTAJ), w Wieliszewie mieszkańcy gminy na ulice wyszli w niedzielę (relacja TUTAJ). Dziś przyszedł czas na Serock, gdzie w ramach strajku urządzono „Spacer średniowiecza”. Start zaplanowano na rynku na godz. 17:00. Tuż przed tą godziną na rynku było ponad 50 osób i ciągle dochodziły nowe. Przed pobliskim kościołem ustawił się radiowóz policji.
Około godziny 17:15 spacer wyruszył w stronę ulicy Pułtuskiej. Zgromadziło się w nim około 500 osób, w tym bardzo dużo młodzieży, ale nie brakuje też rodziców z dziećmi i osób starszych. Uczestnicy cały czas wykrzykują hasła, czemu towarzyszy rytmiczne wybijanie na bębenku, dźwięki gwizdków i trąbek. Niektóre panie przyniosły ze sobą garnki i łyżki, które służą im za instrumenty muzyczne.
Śledźcie na żywo: https://www.facebook.com/watch/?v=437450427237788
Godz. 17:35
Protest przeszedł ulicą Pułtuską najpierw w stronę Legionowa, potem z powrotem w kierunku centrum. Uczestnicy zatrzymują się na skrzyżowaniach, gdzie do odgłosów z manifestacji przyłączają się dźwięki klaksonów samochodowych.
Godz. 18:05
Uczestnicy zeszli z ul. Pułtuskiej i skierowali się w stronę rynku. Następnie zeszli w ulicę Poniatowskiego, św. Wojciecha i przeszli przy kościele. Tam przy kościelnej bramie stało kilkunastu mężczyzn i radiowóz policyjny. Poza krótką wymianą zdań pomiędzy dwoma grupami nikt nie wchodził sobie w drogę.
Godz. 18:15
Wszyscy ponownie zgromadzili się na rynku. Tam wybrzmiało hasło „dziękujemy”, po czym uczestnicy powoli zaczęli rozchodzić się w swoje strony.
Wydarzenie było bardzo dobrze zabezpieczone przez policję, a ze strony uczestników nie padło ani jedno złe słowo w kierunku funkcjonariuszy.