W środę 11 czerwca na ulicy Mickiewicza w Legionowie doszło do bardzo groźnego wypadku. W 17-letnią rowerzystkę i jej 15-letnią pasażerkę uderzył osobowy opel. Młodszą dziewczynę z licznymi obrażeniami ciała, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe (LPR) helikopterem przetransportowało do najbliższego szpitala.
Opel potracił rowerzystkę
Do wypadku doszło 11 czerwca kwadrans przed godziną 18 na ścieżce rowerowej na skrzyżowaniu ulic Jagiellońskiej i Mickiewicza w Legionowie. Według wstępnych ustaleń policji, siedzący za kółkiem opla, 53-letni Piotr O. skręcając z ulicy Jagiellońskiej w ulicę Mickiewicza wjechał w 17-letnią Martynę K. i jej pasażerkę jadące przez znajdujące się tam pasy dla pieszych. W wyniku zderzenia z samochodem osobowym, 15-letnia pasażerka roweru doznała licznych obrażeń i stłuczeń. Na miejscu wypadku interweniowały dwie załogi lekarzy z pogotowia ratunkowego. Helikopter LPR-u zabrał ranną dziewczynę do szpitala.
Policjanci kierowali ruchem
Na miejscu wypadku natychmiast pojawiła się też drogówka z Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie. – Standardowo, zarówno kierującego oplem, jak i rowerzystki zbadaliśmy alkomatem na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wszyscy uczestnicy wypadku byli trzeźwi – informuje mł. asp. Dorota Sitarska z Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie. Podczas akcji ratunkowej odcinek ulicy Mickiewicza, na którym doszło do wypadku, całkowicie wyłączono z ruchu, zaś na ulicy Jagiellońskiej wprowadzono ruch wahadłowy.
Przejście dla pieszych czy ścieżka rowerowa?
Wzdłuż ulicy Jagiellońskiej ciągnie się ścieżka rowerowa, na której to cykliści mają pierwszeństwo. Rowerzysta może tutaj spokojnie przejechać przez ulicę po swoim pasie ruchu, bez konieczności schodzenia z roweru, a obowiązkiem kierowcy jest go przepuścić. Z ustaleń policji wynika jednak, że dziewczyny ulicę Mickiewicza pokonywały przejściem dla pieszych, a nie przejazdem dla rowerów. Jak informuje mł. asp. Dorota Sitarska z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, wstępne ustalenia śledczych co do przebiegu tego groźnego wypadku mówią, że w tym przypadku zawiniła rowerzystka. Nie powinna bowiem przejeżdżać przez przejście dla pieszych na rowerze, a chcąc dostać się na drugą stronę jezdni, powinna z roweru zsiąść i przeprowadzić go przez pasy.
Policyjne czynności wyjaśniające przyczynę i wszystkie okoliczności wczorajszego wypadku trwają w dalszym ciągu. Już w najbliższym czasie policjanci przesłuchają wszystkich jego naocznych świadków.
