Dzisiaj (20 listopada) do naszej redakcji wpłynęło pytanie o to, co dzieje się przy ul. Jagiellońskiej na przeciwko przedszkola „Wesołe Sówki”. Na miejsce zjechało się dużo samochodów, ludzie wyposażeni byli w krótkofalówki. Pobocze drogi zostało zablokowane i otaśmowane.
Od razu pojechaliśmy na wskazane miejsce. O sprawę w międzyczasie zapytaliśmy także wszystkie lokalne służby. Ani straż pożarna, ani policja nic nie wiedziała o tym zdarzeniu. Na miejscu dowiedzieliśmy się, że ludzie zebrani przy ul. Jagiellońskiej to ekipa filmowa. W jednym z domów w okolicy kręcona jest reklama. Być może jakich leków, bo w pobliżu planu zdjęciowego znajdowała się karetka pogotowia, a na planie zdjęciowym chodził ratownik medyczny.
Serdecznie dziękujemy za czujność naszej czytelniczki i zachęcamy do zgłaszania wszelkich podobnych wątpliwości na nasz adres mailowy redakcja@gazetapowiatowa.pl lub za pomocą mesengera.