Zakaz handlu – takie tabliczki zawisły ostatnio na słupach znajdujących się przy cmentarzu parafialnym w Legionowie. Sęk w tym, że nikt do ich zawieszenia się nie przyznaje, a handel obwoźny wokół lokalnej nekropolii jest dozwolony.
Na słupach znajdujących się przy cmentarzu parafialnym na III Parceli w Legionowie zawisły ostatnio tabliczki zakazujące handlu. Z tego powodu, co weekend przy wejściu od strony ronda wybuchały awantury pomiędzy sprzedawcami.
Ktoś zrobił to bezprawnie?
Staraliśmy się ustalić, kto i dlaczego wprowadził takie utrudnienia dla drobnych przedsiębiorców sprzedających znicze i kwiaty pod lokalną nekropolią. Niestety nie dotarliśmy do samozwańczego sprawcy. Okazuje się bowiem, że nie zrobiło tego ani miasto Legionowo, na terenie, którego te zakazy rozmieszczono, ani powiat legionowski, do którego należy pas drogowy Alei Legionów. Sprawdziliśmy też, czy za tabliczkami nie stoi administrator cmentarza, ale i tam nam zaprzeczono. Wychodzi na to, że zawiesili je ludzie niemający ku temu odpowiednich umocowań prawnych.
Nie przejmować się i handlować dalej!
Skoro żaden z podmiotów mogących faktycznie zakazać handlu obwoźnego wokół legionowskiego cmentarza tego nie zrobił, sprzedaż w tym miejscu nie jest zakazana. Nie grożą za to bowiem żadne kary, a służby porządkowe nie mają żadnej podstawy prawnej do egzekucji tych restrykcji.
