We wtorek (22 grudnia) na stacji trafo przy ul. Jana Pawła I doszło do awarii. Właściciel terenu nie chciał wpuścić na teren techników z PGE aby przywrócić zasilanie. Spór tymczasowo został zażegnany, prąd przywrócono, ale okazuje się że do dzisiaj inwestor dysponował pozwoleniem na rozbiórkę tego budynku.
W poniedziałek około godziny 7.00 na stacji trafo położonej na działce przy zbiegu ulic Jana Pawła I i K. K. Baczyńskiego doszło do awarii. Prąd wyłączony w kilkudziesięciu domach w okolicy. Na miejsce wysłani zostali technicy PGE. I tylko do tego momentu sprawa przebiegała, jak zwykle. Na miejscu ekipa nie została dopuszczona do transformatora przez właściciela nieruchomości. Do naszej redakcji zgłosili się zaniepokojeni mieszkańcy.
Na miejsce wezwana została policja, jednak właściciel pokazał dokumenty potwierdzające jego prawo do dysponowania nieruchomością. Zapanował impas. Mieszkańcy dalej nie mieli prądu. Jak się okazuje w sprawę zaangażowano Kierownika Wydziału Majątku Sieciowego oraz Dyrektor RE Legionowo PGE Dystrybucja. – 22 grudnia br., w godzinach porannych służby RE Legionowo otrzymały zgłoszenie o braku zasilania w szeregu domostw. Zadysponowana na miejsce awarii brygada pogotowia energetycznego nie została wpuszczona na teren posesji przez jej właściciela. Sytuacja nie zmieniła się także po przyjeździe policji. Dopiero po dłuższych rozmowach, w które zaangażowani byli m. in. Kierownik Wydziału Majątku Sieciowego oraz Dyrektor RE Legionowo, właściciel zgodził się udostępnić teren. Brygada pogotowia sprawnie przywróciła zasilanie krótko po godz. 13.00 i dostawy energii elektrycznej odbywają się obecnie bez zakłóceń.- opisuje wczorajsze zdarzenia Andrzej Murawski z biura prasowego PGE Dystrybucja.
Miał prawo rozebrać stację
Na posesji znajduje się tablica informująca o rozbiórce. Dziwny komunikat, jak na miejsce w którym trwa budowa. Nie dowierzaliśmy też, że tablica informuje o planowanej rozbiórce stacji transformatorowej, ale postanowiliśmy to sprawdzić w Starostwie Powiatowym w Legionowie.
Okazało się, że 3 grudnia do starostwa wpłynął wniosek o pozwolenie na rozbiórkę budynku niemieszkalnego na terenie działki o numerze ewidencyjnym 117 obręb 69 w Legionowie. 8 grudnia została wydana decyzja o pozwoleniu na rozbiórkę budynku. Inwestor w ten sposób uzyskał zgodę na rozebranie stacji.
PGE nie zostało zawiadomione
Zapytaliśmy także, czy o możliwej rozbiórce informowane było PGE Dystrybucja. Okazuje się, że nie i to dlatego, że inwestor nie poinformował o fakcie podłączenia budynku do sieci energetycznej. – PGE Dystrybucja S.A. nie została zawiadomiona o wszczęciu przedmiotowego postępowania ze względu na fakt, iż inwestor w załączonej dokumentacji nie wskazał, że budynek przeznaczony do rozbiórki jest budynkiem stacji transformatorowej średniego napięcia zasilającym w energię elektryczną okoliczne posesje (z załączonej dokumentacji wynika, że budynek nie jest podłączony do mediów) oraz nie zawarł informacji, że stacja jest czynnym obiektem energetycznym trwale przyłączonym do sieci elektroenergetycznej stanowiącym majątek PGE Dystrybucja S.A. Powyższe fakty nie zostały ujawnione w opisie rozbiórki przedmiotowego obiektu, przedłożonym przez inwestora.- poinformowała naszą redakcję rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego Joanna Kajdanowicz. – Decyzja o pozwoleniu na rozbiórkę została wydana na podstawie analizy przedłożonej przez inwestora dokumentacji, z której wynikało, że przedmiotem rozbiórki jest budynek niemieszkalny i pod takim kątem był badany przedmiotowy wniosek.– tłumaczy Joanna Kajdanowicz.
Starostwa wstrzymał wykonanie decyzji
Gdy sprawa została wczoraj nagłośniona wniosek inwestora został zweryfikowany, został także sprawdzony stan faktyczny nieruchomości. – Powziąwszy 22 grudnia 2020 informację o stanie faktycznym odnośnie charakteru budynku przeznaczonego do rozbiórki, w dniu 23 grudnia 2020 r. Starosta Legionowski wznowił postępowanie w sprawie zakończonej wspomnianą wyżej decyzją z dnia 8 grudnia 2020, udzielającą pozwolenia na rozbiórkę budynku niemieszkalnego na terenie działki o numerze ewidencyjnym 117 obręb 69 położonej w Legionowie, a także wydał postanowienie wstrzymujące z urzędu wykonanie tej decyzji. – poinformowała dzisiaj naszą redakcję Joanna Kajdanowicz.
Na tę chwilę wydaje się, że stacja nie zostanie rozebrana. Nie wiadomo natomiast czy awarie nie będą się powtarzać częściej, tak by zmusić PGE Dystrybucja do bardziej zdecydowanych działań w kwestii uregulowania statusu prawnego nieruchomości.
Wczoraj mieszkańcy pytali nas czy właściciel nieruchomości ma prawo odmówić dostępu do nieruchomości. – właściciel może nie wpuścić na swoją posesję służb energetycznych w pewnych określonych przypadkach. Należy do nich m. in. nieuregulowany stan prawny korzystania z gruntu. W przypadku zagrożenia zdrowia lub życia właściciel nie może odmówić wejścia i dostępu do urządzeń energetycznych – w takich przypadkach naszym pracownikom nierzadko towarzyszy asysta policji.– informuje Andrzej Murawski z biura prasowego PGE Dystrybucja.
Do sprawy będziemy jeszcze wracać.