Jego nazwa, zwłaszcza w kontekście warunków funkcjonowania w trakcie pandemii, wiele mówi o kolejnej inicjatywie Fundacji Pracownia Kompetencji. Realizowany wspólnie z lokalnymi partnerami, dofinansowany z budżetu Województwa Mazowieckiego projekt „Razem raźniej. Działania na rzecz osób 55+ z Legionowa i okolic” sprawił, że kolejna grupa ludzi w sile wieku poznała wciągający urok senioralnej aktywności.
Tym razem Fundacja – działając w partnerstwie z legionowskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej wraz z Dziennym Domem Senior+, Miejską Biblioteką Publiczną, Urzędem Miasta Legionowo oraz Legionowskim Stowarzyszeniem Amicus – miała wziąć pod swoje skrzydła 20 nieaktywnych zawodowo kobiet oraz mężczyzn z Legionowa i okolic. Taki był plan. Jednak ze względu na duże zainteresowanie z ich strony, organizatorzy z radością zwiększyli tę liczbę do ponad trzydziestu. Wśród beneficjentów znalazły się osoby ubogie, samotne, często z niepełnosprawnością. W ciągu ośmiu miesięcy – od 5 maja do końca grudnia 2020 r. miały one szansę na zwiększenie samodzielności i zmniejszenie zagrożenia marginalizacją społeczną, co stanowiło główne cele projektu „Razem raźniej”. Dysponując imponującym doświadczeniem w tej dziedzinie, specjaliści z Fundacji Pracownia Kompetencji skroili jego program na miarę potencjału ludzi biorących w nim udział. Dzięki cyklowi bezpłatnych warsztatów, zajęć animacyjnych i edukacyjnych, lecz także szkoleń z zakresu użytkowania mediów cyfrowych, seniorzy nabyli wiedzę i umiejętności, które będą mogli wykorzystywać po zakończeniu edukacji. – Krótko mówiąc, zapewniliśmy naszym uczestnikom i uczestniczkom wiele form atrakcyjnego spędzania czasu, dając przestrzeń do rozwoju dialogu pokoleniowego i międzypokoleniowego. Staraliśmy się ukierunkować ich na dalsze samodoskonalenie oraz utrzymanie aktywności społecznej. I jestem przekonana, że w wielu przypadkach tak właśnie będzie – uważa Agnieszka Żychalak, prezeska Fundacji Pracownia Kompetencji.
Choć w projektowe zamierzenia wmieszała się realizatorom pandemia, sporo udało się zrobić jeszcze przed jesiennym lockdownem. Jeden z kluczowych elementów programu stanowiły warsztaty „Komunikacja i asertywność”, stanowiące odpowiedź na kłopoty seniorów w relacjach interpersonalnych. – Często mają oni problem z odmawianiem pomocy rodzinie, biorą na siebie zbyt dużo, zaniedbując swoje potrzeby, co skutkuje napięciem i wypaleniem. Nasze warsztaty były też panaceum na postawy roszczeniowe prezentowane przez osoby starsze oraz powielane przez nie stereotypy, które prowadzą do sytuacji konfliktowych. Dzięki przewadze form warsztatowych seniorki i seniorzy zdiagnozowali swoje deficyty w tych kwestiach i poznali zasady zachowań z ich perspektywy najwłaściwszych – wyjaśnia Klaudia Rukszan z FPK. Dużą rolę odegrały też warsztaty „Pozytywne myślenie”, oferujące skuteczny lek na spadki nastroju związane z pogorszeniem stanu zdrowia, ubóstwem, samotnością oraz nadmierne uleganie stresowi. Ich uczestniczki i uczestnicy dowiedzieli się, jak panować nad stresem, a także nauczyli się metod radzenia sobie z wahaniami nastroju.
Dla wielu seniorów i seniorek gwoździem programu były warsztaty komputerowe. Tam szybko się oni przekonali, że tkwiący w urządzeniach IT diabeł wcale nie jest taki straszny. – Kluczem do zainteresowania starszych osób obsługą nowych technologii jest motywacja. Nasze zajęcia komputerowe nie były klasycznym kursem, z informacjami o gigabajtach, pakiecie Office itp. Pokazaliśmy za to możliwości, jakie daje korzystanie z Internetu i wskazaliśmy, jak się do niego dostać. Program zawierał też zapoznanie z portalami internetowymi ważnymi dla seniorów, mogli oni również założyć sobie konto na Fb lub np. pocztę elektroniczną – dodaje Agnieszka Żychalak. Chętnych do surfowania nie brakowało.
Z czasem okazało się, że realizację projektu FPK jednak pokrzyżuje koronawirus. Przed jesienno-zimowym lockdownem zajęcia ukończyła tylko pierwsza grupa. Druga zdążyła odbyć trzy spotkania i trzeba było zmienić formułę warsztatów komputerowych na indywidualne konsultacje w domach. Objęły one m.in. pomoc w wyborze i zakupie smartfona, wymianie tuszu w drukarce, czy w przyspieszeniu pracy laptopa. – Szybko wyszło na jaw, że taka formuła jest bardzo potrzebna, więc postaramy się wprowadzić ją do naszej oferty w przyszłości. Ale póki co, w związku z zagrożeniem COVID-19, musieliśmy przyjąć pewne zasady, które obowiązywały, kiedy jeszcze można było się spotykać. Część zajęć odbyła się w Poczytalni, gdzie jest przestrzeń zapewniająca zachowanie dystansu społecznego. Na wyjazd do Wachu wynajęliśmy natomiast większy autokar, aby można było siedzieć co drugie miejsce. Wszyscy mieli mierzoną temperaturę, dostępne były środki dezynfekcyjne, a każdy uczestnik nosił maskę lub przyłbicę. Przez pandemię wstrzymaliśmy też catering i możliwość jedzenia w czasie spotkań – mówi Agnieszka Żychalak.
Na szczęście w projekcie „Razem raźniej” ważniejszy był pokarm dla ducha. Dostarczyła go seniorom i seniorkom także „Siłownia umysłu”, uruchomiona w sali konferencyjnej legionowskiego ratusza. – Realizowaliśmy tam ćwiczenia praktyczne usprawniające pamięć, takie jak rebusy, wykreślanki, łamigłówki, sudoku itp. Z naszego doświadczenia wynika, że osoby zarażone tą formą usprawniania umysłu umawiają się poza projektem na wspólne granie, a ci bardziej zaawansowani technicznie grają również na swoich tabletach, np. w scrabble – dodaje Klaudia Rukszan.
Zanim jesienią pandemia znów weszła wszystkim w paradę, ludziom z Fundacji, we współpracy z partnerami projektu, udało się zrealizować mnóstwo zajęć animacyjnych – zarówno na miejscu, w Legionowie, lecz także wyjazdowych. Swój głos w doborze ich programu mieli też oczywiście sami beneficjenci. W Poczytalni odbywały się więc pokazy filmowe, a seniorki i seniorzy uczyli się tam również robić kule kokedama oraz wzięli udział w spotkaniu autorskim i warsztatach zielarsko-kosmetycznych. Dzięki barwnej prezentacji uczestniczki i uczestnicy projektu poznali Gruzję oraz jej kulinarne smaki. Ponadto zwiedzili Muzeum Chopina w Żelazowej Woli, Twierdzę Modlin (gdzie bawili się przy ognisku), zaś odwiedzając Muzeum Kurpiowskie w Wachu, zaliczyli grzybobranie oraz warsztaty zielarskie i bursztyniarskie.
Mimo że przez pandemię nic nie wyszło ze wspólnych zajęć w Dziennym Domu Senior+, uczestniczki i uczestnicy projektu nie skapitulowali. W myśl hasła „razem raźniej” przygotowali dla podopiecznych legionowskiej placówki 40 zestawów własnoręcznie wykonanych upominków i ozdób świątecznych. Stało się to możliwe dzięki wsparciu realizatorów projektu, którzy materiały do samodzielnej pracy rozwozili podopiecznym do ich domów. Przy okazji dostarczając im łamigłówki, aby mogli rozruszać nie tylko ręce, ale i umysł. – W trakcie realizacji projektu „Razem raźniej” na każdym kroku mogliśmy obserwować pozytywne zmiany zachodzące w uczestniczących w nim ludziach. Dzięki zastosowaniu wielu sprawdzonych już przez nas narzędzi mamy popartą doświadczeniem pewność, że osiągnięte rezultaty okażą się trwałe – twierdzi Agnieszka Żychalak. I z uśmiechem dodaje: – Bo nasi dojrzali podopieczni, często pierwszy raz w życiu, przekonali się, że razem naprawdę jest raźniej.