Wieliszew. Wybuch butli z gazem w domu jednorodzinnym w Olszewnicy Nowej (aktualizacja)

149016256_447483956387293_4595858021468214611_n

Dzisiaj (11 lutego) tuż przed godziną 8.00 służby ratownicze z powiatu legionowskiego zostały wezwane do wybuchu butli gazowej w domu jednorodzinnym w Olszewnicy Nowej. Na miejsce zadysponowane zostały oddziały straży pożarnej i zespół ratownictwa medycznego. 

 

W wyniku wybuchu budynek został doszczętnie zniszczony. Jedna osoba została ranna.

 

Poszkodowana kobieta jest opatrywana przez zespół ratownictwa medycznego. Na ulicy Nowodworskiej panują duże utrudnienia w ruchu. Na DW631 drożny jest tylko jeden pas ruchu. Służby czekają na przyjazd nadzoru budowlanego.

Aktualizacja: godz. 8.30:

Na miejscu obecnych jest 7 zastępów straży pożarnej z JRG Legionowo, OSP Kałuszyn, OSP Krubin, OSP Chotomów, zespół ratownictwa medycznego, pogotowie gazowe, pogotowie energetyczne i pracownicy Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. W momencie wybuchu butli z gazem w budynku przebywała ok. 80-letnia kobieta. Poszkodowanej, przytomnej kobiecie sąsiedzi pomogli opuścić budynek jeszcze przed przybyciem służb ratunkowych. Kobieta jest cały czas opatrywana na miejscu przez zespół ratownictwa medycznego.

Aktualizacja: godz. 9.40:

Poszkodowana kobieta po opatrzeniu przez zespół ratownictwa medycznego z ogólnymi obrażeniami ciała została przetransportowana do szpitala.

Aktualizacja: godz. 14.:

Dom nie nadaje się do dalszego użytkowania, dlatego wydałem decyzję o jego zabezpieczeniu i rozbiórce – poinformował naszą redakcję Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Legionowie Waldemar Graczyk.

Fot. Piotr Mostowiec/ Arkadiusz Karwański

 

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 16

  1. A może tak precyzyjnie opisać zdążenie? Wybuchł gaz ulatniający się z nieszczelnej instalacji podłączonej do butli, butla jako pojemnik raczej nie wybucha a tego typu nieszczęścia to wina przegniłych przewodów, luźnych opasek i zepsutych reduktorów a nie butli.

    • @GRZECZNY_M a to jakaś różnica? Większy fan ze zdrarzenia, czy chęć wymądrzenia się, że gdyby za wczasu wymienili to by nie doszło do tragedii?

    • Ma Pan Grześ całkowitą rację.

  2. Nazywaj to sobie jak chcesz ale zgadłeś, jakby wymienili… Zalecana (choć nie ma obowiązku) jest wymiana reduktora i węża po 10 latach od daty produkcji lub podejrzeniu że taki wąż lub reduktor jest uszkodzony. Za każdym razem przed podłączeniem KONIECZNIE należy sprawdzić stan uszczelki w zaworze butli, jeśli jest uszkodzona lub nosi ślady zużycia takiej butli nie podłączamy, trzeba bezwzględnie reklamować taką butlę!
    Sugeruje w pustych butlach wyjmować uszczelkę tak żeby przy napełnianiu została wymieniona na nową, to powinna być standardowa procedura ale niestety nie jest…
    Szczelność podłączenia butli łatwo sprawdzić jakimś płynem w „psikaczu” np. do szyb. Sprawdzanie węchem i co gorsza ogniem to bardzo zły pomysł!
    Pomimo że gaz jest nawaniany i wyraźnie go „czuć” to czujnik gazu jest niewielkim kosztem w porównaniu z taką tragedią jaka miała miejsce.
    Należy pamiętać – gaz z butli (sam propan czy mieszanka propan-butan) jest cięższa od powietrza i zbiera się w najniższych miejscach budynku!
    Może się i wymądrzyłem, Twoje zdanie mnie nie interesuje bo ważniejsza jest świadomość użytkowania gazu płynnego i oby więcej żaden dom nie wyleciał w powietrze.

    • @GRZECZNY_M powodów, z których ulatniał się gaz może być conajmniej 10. Sądzisz, że przez 10 lat nikt nie wymieniał butli, że te przewody wcześniej nie posypały by się? Równie dobrze przewody mogły nie być dociśnięte, czy gdzieś lekko przycięte, czy nadpalone. Nikt Ci teraz tego nie stwierdzi. W teorii te butle mają jakąś podbitą datę przydatności, równie dobrze gaz mógł się ulatniać z butli przy zaworze pomimo, że był zawór zakręcony. Też tego nikt nie stwierdzi. 10 lat na wymianę to jest dawno po jabłkach jak ktoś codziennie użytkuje butle. Zwykle ludzie coś robią jak „czuć gaz” a jak ich nie ma w domu to nie ma co czuć. Jak już coś mieć to czujnik gazu ziemnego. A tak w ogóle to w blokach czy kamienicach powinno być jak w Niemczech – system do wczesnego wykrywania dymu, czadu, gazu (ustawowo). W obecnej chwili to już nie są kosmiczne pieniądze a mogą uratować życie i mieszkanie.

      • @MHM czytaj brachu, napisałem o wymianie węża i reduktora a nie butli. Wymieniając butlę można skontrolować stan przewodów? Można.
        Wymiana zaworów i legalizacja butli jest po stronie firmy napełniającej, kupując (wymieniając) butlę masz dostać ją bezpieczną co niestety nie jest oczywiste o czym pisałem powyżej.
        W butli nie ma gazu ziemnego (metanu) tylko propan lub mieszanka propanu i butanu, kupując czujnik warto sprawdzić czy wykrywa on oba rodzaje gazu (zazwyczaj tak jest ale montowałem też selektywne) żeby nie było niespodzianki.
        MIESZKANIEC współczuje teściowej i oby powiedzenie „jaka matka taka córka” nie tyczyło się Twojej małżonki…

  3. Ebnelo huknelo i skonczone boskie dzielo.

  4. GRZECZNY M jest jak teściowa ani pisać ani czytać ale doradzi kazdemu

    • Mieszkańcu, grzecznie i z przyjemnością zgodzę się z Tobą. Pozdrawiam

      • Ooo normalnie randka w ciemno się kroi 😀
        @VICTOR merytorycznie i bez przymilania się do nieznajomych w Internecie odnieś się do mojej wypowiedzi – złe jest to co napisałem, czy źle że ja to napisałem? 😀

        • Zapomnij, to przewyższa jego możliwości intelektualne, co potwierdza się w jego innych wpisach. Jedyną „merytorykę” jaką dostaniesz z jego strony to garść wyzwisk.

          • do @HAHA:na agresję odpowiadam zawsze agresją, na chamstwo drugim chamstwem, na głupotę odpowiadam totalną ignorą. W twoim przypadku jest to ignora. Twojego poziomu intelektualnego nie oceniam bo chyba nie wydostaje się spoza horyzontu i nie chce mi go się szukać bym go mógł ocenić.

        • Typowy katolik

          • @VINCENTY czyżby sugerujesz że kolega łamie 6 przykazanie i zamiast w sypialni …tenteges… (cenzura) w Internecie? No daj spokój…:D

          • A ty kto? Ciota LGBY?

  5. Stanowczo nie! Na mnie nie licz! 😀

Dodaj komentarz