W poniedziałek (15 lutego) wieczorem policjanci z legionowskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej osobowe audi. Podczas kontroli u pasażera znaleziono amfetaminę. W Komendzie Policji okazało się, że mężczyzna w majtkach schował więcej narkotyków. Mieszkaniec powiatu legionowskiego usłyszał zarzut.
Policjanci z wydziału ruchu drogowego w poniedziałek wieczorem podczas patrolowania ulic Legionowa zatrzymali osobowe audi – W pojeździe jechały dwie osoby. Funkcjonariusze podejrzewali, że pasażer audi może posiadać przy sobie narkotyki. Przeczucie ich nie zawiodło, 37-latek w dłoni ściskał srebrne zawiniątko z białym proszkiem. Mundurowi zabezpieczyli znalezisko, a mężczyznę przewieźli do komendy. Podczas przeszukania odzieży mężczyzny, funkcjonariusze ujawnili schowane w bieliźnie kolejne porcje białego proszku. Przy użyciu testera potwierdzono, że jest to amfetamina – informuje podkom. Justyna Stopińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.
Po przeszukaniu mężczyzny i zabezpieczeniu narkotyków 37-letni mieszkaniec powiatu legionowskiego usłyszał zarzut posiadania środków odurzających za co może grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu. Teraz o jego losie zadecyduje sąd.