W Polsce zmagamy się z trzecią falą pandemii koronawirusa. Z powodu obowiązujących cały czas obostrzeń istnieje obowiązek zakrywania ust i nosa maseczką w miejscach publicznych. Część osób ignoruje jednak ten obowiązek. Z tego powodu policja w powiecie legionowskim wystawiła o wiele więcej mandatów w marcu niż w lutym.
Przypomnijmy, że od 27 lutego decyzją rządu zostały wprowadzone nowe zasady zakrywania ust i nosa. Do tego czasu w zakresie tego czym zakrywać nos i usta w miejscach publicznych obowiązywała duża swoboda. Ludzie mogli wybierać między maseczkami chirurgicznymi, maseczkami materiałowymi lub przyłbicami. Nie brakowało jednak osób, które zakrywały usta i nos szalikiem lub chustą. Od 27 lutego wprowadzony został nakaz zakrywania ust i nosa przy pomocy maseczki chirurgicznej w miejscach publicznych.
Od 27 lutego policja bardzo mocno przestrzega, żeby obywatele stosowali się do nakazu zakrywania ust i nosa przy pomocy maseczek chirurgicznych. Codziennie funkcjonariusze w całym kraju wystawiają tysiące mandatów nawet do 500 zł za brak maseczki lub kierują wnioski o ukaranie do sądu.
Jak przedstawia się sytuacja w powiecie legionowskim?
Jak poinformowała naszą redakcję podkom. Justyna Stopińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Legionowie w lutym 2021 roku mundurowi na terenie powiatu legionowskiego wystawili 42 mandaty za niezakrywanie ust i nosa oraz skierowali 8 wniosków do sądu o ukaranie.
Natomiast dane z marca przedstawione przez podkom. Justynę Stopińską są bardzo niepokojące. W marcu br. policjanci na terenie powiatu legionowskiego wystawili już 402 mandaty za niezakrywanie ust i nosa oraz skierowali 65 wniosków do sądu o ukaranie.
Dane za pierwszy tydzień kwietnia br. również nie napawają optymizmem. Tylko w okresie od 1 do 8 kwietnia funkcjonariusze wystawili 107 mandatów i skierowali 30 wniosków do sądu o ukaranie za niezakrywanie ust i nosa.
