Młodzi w Akcji+ to ogólnopolski program, którego celem jest zachęcenie uczniów do podejmowania działań na rzecz swojego najbliższego otoczenia przez realizację projektów społecznych. Zespoły uczniowskie podczas trwania programu wybierają ścieżkę tematyczną, zgodnie z którą tworzą własny projekt. W tym semestrze mogli mi.in. nauczyć się debatować o sprawach lokalnych, stworzyć reportaż o swoich sąsiadach czy zaplanować rozwój najbliższej okolicy razem z jej mieszkańcami. Do programu dołączyło także II Liceum Ogólnokształcące w Legionowie. Aleksandra, Julia i Zuzanna w ramach projektu zdecydowały się na akcję „Pomagamy, po królewsku”.
POZNAJMY HISTORIĘ PANI AGNIESZKI SIENKIEWICZ, KTÓREJ POMAGAMY ZEBRAĆ PIENIĄDZE NA ZAKUP APARATU SŁUCHOWEGO
Pani Agnieszka pracuje w przedszkolu jako oligofrenopedagog, pomaga w nauczaniu dzieci, które wymagają ogromnej pomocy. Kiedy miała 5 lat, zachorowała na świnkę, której powikłania odbiły się na zdrowiu i trwale uszkodziły słuch. Od dziecka musiała być pod opieką specjalistów, dzięki którym może teraz normalnie żyć. Wiele razy starała się nosić aparat słuchowy, ale odczuwała, że zamiast jej pomagać zagłusza jej mowę, więc zrezygnowała z szukania odpowiedniego aparatu słuchowego. W rezultacie musiała się nauczyć żyć bez nich, co powoduje problem z komunikacją
WYWIAD ZA NASZYM SKŁADEM „PROJEKTU MŁODZI W AKCJI +”
Jaki jest cel akcji?
Aleksandra Laśkiewicz: Pieniądze zbierane są na aparat słuchowy dla pani Agnieszki, która od najmłodszych lat meczy się z obustronnym ubytkiem słuchu.
Zuzanna Wiśniewska: Jest on jej bardzo potrzebny do pracy z niepełnosprawnymi dziećmi.
Czy osobiście znasz panią Agnieszkę i mogłabyś coś o niej opowiedzieć?
Zuzanna: Znam panią Agnieszkę od dłuższego czasu, a jeszcze dłużej znam jej męża – byłego strażaka zawodowego. Pani Agnieszka jest bardzo ciepłą, sympatyczną i otwartą osobą, kocha swoje zwierzaki oraz dzieci, z którymi pracuje na co dzień w Przedszkolu Miejskim Integracyjnym nr 5 w Legionowie.
Po co pani Agnieszce aparat słuchowy? Czy możesz przybliżyć temat?
Zuzanna: Pani Agnieszka pracuje jako oligofrenopedagog i aparaty bardzo uławiają pracę z dziećmi, które wymagają tak dużo zainteresowania i opieki.
Co było powodem powstania akcji?
Julia Orzeszyna: Powodem powstania akcji jest wzięcie przez nas udziału w projekcie „Młodzi w akcji+”.
Jak długo trwa akcja?
Julia: Na ten moment działamy już prawie półtora miesiąca. Zakończenie projektu przewidujemy na 31 maja. To już ostatnie chwile na udział w naszych aukcjach!
Czy pomaganie sprawia Ci przyjemność?
Aleksandra: Oczywiście. Bezinteresowna pomoc jest czymś wielkim! Zawsze staram się w miarę możliwości pomagać, jeżeli ktoś tego potrzebuje.
To pierwsza taka akcja, w której bierzesz udział?
Aleksandra: Nie, od wielu lat czynnie działam w wolontariacie. Zarówno w podstawówce, jak i teraz w liceum chętnie uczestniczę we wszystkich akacjach charytatywnych, jeżeli tylko mam taką możliwość.
Czy ludzie chętnie biorą udział w takich akcjach?
Julia: Myślę, że tak. W ostatnim czasie zauważyłam, że pomimo panującej pandemii ludzkie serca są dalej otwarte na pomaganie. Wiele osób starasię robić to z jeszcze większym zaangażowaniem. Trzeba przyznać, że są to bardzo wzruszające momenty godne naśladowania.
Zachęcamy do udziału w licytacjach, z których pieniądze zostaną przekazane na zbiórkę https://zrzutka.pl/w6asac
Tekst przygotowała Dominika Radomska
uczennica klasy medialnej
