Dzisiaj (30 czerwca), 22-letni kierowca stracił panowanie nad kią i na łuku drogi krajowej nr 61 (DK 61) w Zegrzu wjechał w stojące przy przeciwległym pasie ruchu metalowe barierki. Na drodze pojawiały się niewielkie utrudnienia.
Do tej groźnie wyglądającej kolizji doszło dzisiaj (30 czerwca), parę minut po godzinie 6 rano na drodze krajowej nr 61 w Zegrzu na terenie gminy Serock. 22-latek jadący kią sportage z Serocka w kierunku Legionowa na jednym z łuków drogi krajowej nr 61 w Zegrzu, stracił panowanie nad kierownicą i wypadł z trasy uderzając w zabezpieczające drogę metalowe barierki ochronne. Auto wypadło z drogi, ponieważ prowadzący je kierowca nie zachował wymaganej ostrożności i prędkości na drodze.
Powyłamywał barierki ochronne
Na pomoc w zabezpieczeniu miejsca po kolizji wyruszyły 2 strażackie zastępy, jeden z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej (KPPSP) w Legionowie, drugi zaś z Wojskowej Straży Pożarnej (WSP) w Zegrzu. Według relacji strażaków, którzy jako pierwsi pojawili się na miejscu, mężczyzna prowadzący kię sportage przebywał już poza autem na poboczu. Jego wywrócony pojazd leżał zaś na jezdni, na boku. Metalowe barierki oddzielające jezdnię od chodnika zostały powyłamywane i dość silnie zgniecione.
Miał jednak dużo szczęścia
Na szczęście, w wyniku kolizji, ani 22-latkowi, który stracił panowanie nad kierownicą w swym aucie, ani też nikomu innemu nic poważnego się nie stało. Nie było rannych i obyło się bez interwencji medyków. Nie mając żadnych niepokojących dolegliwości bólowych, poszkodowany sprawca zapewnił strażaków o swoim dobrym samopoczuciu.
Za spowodowanie kolizji młody kierowca, został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.