Skrzeszew. Pożegnanie proboszcza parafii św. Jana Marii Vianneya ks. kan. Krzysztofa Krupy

Pożegnanie_ks_kan_K_Krupy_83

Pewnego dnia Pan Bóg przysłał do naszej wioski Kapłana o imieniu Krzysztof, co w języku greckim znaczy „Niosący Chrystusa”. To ksiądz Krzysztof Krupa dokonał wielkiego dzieła: Chrystus zamieszkał w Skrzeszewie.

Utworzył wokół siebie wielką chrześcijańską rodzinę. W osobie ks. Krzysztofa mieliśmy, kapłana, budowniczego i życzliwego człowieka. Z odwagą podjął wyzwanie wznoszenia świątyni i plebani. Ksiądz Krzysztof miał świetne pomysły, plany, a my parafianie – pracą, ofiarą i modlitwą wspieraliśmy Go każdego dnia. Razem wybudowaliśmy dom Boży, w którym zamieszkał Chrystus.

Ksiądz Krzysztof prowadził nas drogą wiary ku świętości. Dbał o nasze życie duchowe. Służył radą, ciepłym słowem i pomocą. 12 lat – to chwile pracowite, czasami trudne ale i radosne. Co roku z okazji jubileuszu kapłaństwa, urodzin czy imienin wyrażaliśmy swój szacunek i wdzięczność dla naszego proboszcza. Były msze dziękczynno-błagalne, życzenia i podziękowania.

Teraz przyszła chwila rozstania.

Ksiądz Krzysztof tę decyzję przyjął z pokorą, w duchu posłuszeństwa kapłańskiego, więc my parafianie robimy to samo, mimo, że z oczu płyną łzy. Za wszystko dziękujemy z całego serca. Za całe dobro jakim nas obdarzył przez te lata pobytu tu na ziemi skrzeszewskiej. Za głoszone słowo Boże, za udzielane Sakramenty święte, za życzliwość.

Zapamiętamy ks. Krzysztofa jako człowieka, który całym sobą zaangażował się w tworzenie naszej parafii, budową świątyni i upiększaniem jej. Stworzył dzieło swojego życia- dla nas dla naszych dzieci i wnuków, dla kolejnych pokoleń. Na trwałe zapisał się w dzieje naszej małej ojczyzny, rodziny chrześcijańskiej pod wezwaniem św. Jana Marii Vianneya.

Gdziekolwiek będzie – nasza pamięć i modlitwa będzie mu towarzyszyć. Z dumą i radością, będziemy Go wspominać. Życzymy Mu, by Bóg obdarzył go dobrym zdrowiem i wszelkimi potrzebnymi łaskami. Niech z odwagą, wierny swemu powołaniu dalej służy Bogu i ludziom w nowej parafii.

Jak wielka jest nasza wdzięczność dla proboszcza ks. kan. Krzysztofa Krupy wyrażę słowami patrona parafii św. Jana Marii Vianneya: „Dobry pasterz… jest największym skarbem, jaki dobry Bóg może dać parafii”

Niech Bóg błogosławi Księdzu zawsze i wszędzie.

Aurelia Goliasz

Kiedy przygotowywałem się do przyjęcia święceń kapłańskich jak każdy ksiądz myślałem o tekście, który umieszczę na swoim tzw. obrazku promocyjnym.
Wtedy wybrałem tekst brata Karola de Foucould: Ojcze, zdaję się na Ciebie, zrób ze mną co ci się podoba, cokolwiek uczynisz ze mną- dziękuje ci.
Mam nadzieje, że dałem i tu w Skrzeszewie świadectwo wierności tym słowom. Dane mi było spędzić 12 wspaniałych lat mojego kapłańskiego życia.
Parafia w Skrzeszewie p.w. Św. Jana Marii Vianneya to moje pierwsze probostwo i takim pozostanie w moim sercu i pamięci.
Zabieram w moim sercu wszystkich moich parafian z którymi zżyłem się poprzez wspólny trud budowania wspólnoty parafialnej oraz wspólnie podjęty
trud budowy plebanii, kościoła i wszystkiego co związane jest z bytem materialnym. Przybyłem do tej wspólnoty z woli ks. Abp Henryka Hosera.
I moim pragnieniem było przede wszystkim nikomu nie przeszkadzać z Banem Bogiem. Mówi się, że parafia to proboszcz, ale w druga stronę działa tak samo.
Parafia to ludzie i każdemu chciałbym podziękować za wspólne spotkania i działania.

ks. Krzysztof Krupa