Czternastu radnych udzieliło prezydentowi Romanowi Smogorzewskiemu wotum zaufania, a trzynastu absolutorium. Pięciu radnych miało odmienne zdanie. W ubiegłym roku przeciwników prowadzonej przez niego polityki było więcej.
Wotum zaufania dla Smogorzewskiego po raz trzeci
Czternastu radnych z klubów Porozumienie Samorządowe (PS) i Koalicji Obywatelskiej (KO) udzieliło prezydentowi Romanowi Smogorzewskiemu wotum zaufania. Pięciu radnych, tych z Prawa i Sprawiedliwości (PiS) oraz ze stowarzyszenia Nasze Miasto Nasze Sprawy (NM NS) miało odmienne zdanie i dość nisko oceniło skuteczność zawodową głowy naszego miasta. Dwóch radnych wstrzymało się od głosu, zaś jeden – mimo obecności na sesji – w tym konkretnym głosowaniu w ogóle nie uczestniczył. Podobnie rozłożyły się głosy w głosowaniu nad prezydenckim absolutorium. Trzynastu radnych z PS i KO udzieliło mu absolutorium z tytułu wykonania zeszłorocznego budżetu Legionowa. Czterech radnych z PiS i stowarzyszenia NM NS było przeciw, zaś 3 następnych wstrzymało się od głosu. W tym głosowaniu nie wzięło udziału dwóch innych radnych, mimo obecności na sesji. W 2020r. prezydent Roman Smogorzewski miał więcej oponentów politycznych, ponieważ w wyniku debaty o stanie miasta sześciu radnych nie udzieliło mu wotum zaufania i absolutorium z tytułu wykonania budżetu w 2019r.
Stan miasta Legionowa jest dobry – ocenia Smogorzewski
W debacie o stanie Legionowa mogą uczestniczyć mieszkańcy. W dwóch poprzednich latach, a także w bieżącym, żaden z nich nie wyraził jednak takiego zainteresowania. Mimo to, dyskusja oceniająca skuteczność zawodową głowy miasta trwała przeszło 4 godziny. Najwięcej gromów na politykę prowadzoną przez Romana Smogorzewskiego posypało się z ust radnych PiS i stowarzyszenia NM NS. –Dogęszczanie miasta blokami i szeregowcami, zapominanie o potrzebach starych mieszkańców, kosztem potrzeb tych nowych, brak proporcji między betonem, a terenami zielonymi, paraliż komunikacyjny miasta, korki i niedobory miejsc parkingowych – to główne zarzuty stawiane prezydentowi Smogorzewskiemu przez legionowską opozycję. Większość tych zarzutów podawano także i w latach poprzednich. W przeciwieństwie do lat 2019-2020, w tym roku nie podniesiono zarzutów takich jak m. in. indolencja w walce ze smogiem, wykoślawiony przez nepotyzm samorząd, czy też nadużywanie propagandy medialnej, które we wskazanych latach wybrzmiały bardzo głośno. W tym roku podniesiono natomiast kwestie m. in. braku przepraw przez tory kolejowe, czy też problemy z odprowadzaniem wód deszczowych. Prezydent odpierał te działa przez przeszło 4 godziny, częstokroć zarzucając swoim oponentom kłamstwa i manipulacje. W finale z tego starcia wyszedł z twarzą, ponieważ aż 14 radnych udzieliło mu wotum zaufania. – Miasto Legionowo jest w dobrym stanie – ocenił na wstępie debaty o stanie gminy miejskiej Legionowo w 2020r. Obóz rządzący, ustami radnego Mirosława Pachulskiego z KO stwierdził ponadto, że dużym komplementem dla Legionowa jest fakt, że wielu ludzi chce tu mieszkać.
Aprobata dla prezydenckiej polityki finansowej
Po tym jak Smogorzewski otrzymał swoje trzecie wotum zaufania, przyszedł czas na już coroczne absolutorium z tytułu wykonania zeszłorocznego budżetu. Absolutorium to akceptacja dla realizacji przez prezydenta budżetu miasta za rok ubiegły. Wyrażana jest przez radnych w formie podejmowanych co roku do końca czerwca uchwał. Przed głosowaniem obowiązkiem radnych jest zapoznanie się dokumentami potwierdzającymi faktyczne wykonanie zeszłorocznego miejskiego budżetu. Do takich dokumentów należą np. sprawozdania finansowe miasta i z wykonania budżetu, raport o stanie mienia komunalnego, czy też z opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej (RIO). Brak poparcia dla takiej uchwały oznaczałoby konieczność przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania prezydenta.