Tragiczne zdarzenie w legionowskiej przychodni. Nie żyje 11-letnia dziewczynka

Przychodnia Zdrowie w Legionowie przy ulicy Sowińskiego 15A fot. Google Maps

Przychodnia "Zdrowie" w Legionowie przy ulicy Sowińskiego 15A fot. Google Maps

W piątek (20 sierpnia) do Przychodni „Zdrowie” przy ulicy Sowińskiego 15A w Legionowie trafiła 11-letnia, nieprzytomna dziewczynka. Personel placówki a następnie przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego ponad godzinę prowadził akcję reanimacji dziecka. Niestety pomimo walki medyków życia dziewczynki nie udało się uratować, lekarz stwierdził zgon. Postepowanie wyjaśniające w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Legionowie.

 

 

Jak udało się ustalić redakcji Gazety Powiatowej w piątek (20 sierpnia) do Przychodni „Zdrowie” w Legionowie przy ulicy Generała Józefa Sowińskiego 15A trafiła 11-letnia, nieprzytomna dziewczynka. Personel przychodni i przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego ponad godzinę walczył o życie dziecka prowadząc akcję reanimacji. Niestety dziecka nie udało się uratować, lekarz stwierdził zgon. Na miejscu tragedii pojawił się prokurator, który obecnie ustala przyczyny śmierci dziewczynki.

 

 

Dziecko w wieku 11-lat trafiło do naszej przychodni ok. godz. 14 w piątek. Dziewczynka została przywieziona przez rodziców nieprzytomna i bez funkcji życiowych, czyli bez oddechu i akcji serca. Przez ponad godzinę była prowadzona reanimacja dziecka, najpierw przez naszych lekarzy i pielęgniarki a następnie przez przybyły na miejsce zespół karetki pogotowia. Niestety lekarz stwierdził zgon dziecka. – poinformowała redakcję Gazety Powiatowej Dyrektor Przychodni „Zdrowie” w Legionowie Lidia Kołakowska.

 

 

Nieszczęśliwy wypadek?

W tej sprawie skontaktowaliśmy się również z Prokuraturą Rejonową w Legionowie. – W piątek do przychodni została przywieziona przez rodziców dziewczynka. Prowadzimy śledztwo z art. 155 kodeksu karnego (nieumyślne spowodowanie śmierci – przyp. red.). Na chwilę obecną wszystko wskazuje na to, że do zgonu doszło prawdopodobnie w wyniku zadławienia się wymiocinami przez dziewczynkę. Ciało dziecka zostało przekazane do przeprowadzenia sekcji zwłok. Możliwe, że jeszcze w tym tygodniu poznamy dokładne przyczyny śmierci. Rodzice zostali przesłuchani w tej sprawie. Na chwilę obecną nic nie wskazuje na to, żeby do zgonu dziecka przyczyniły się osoby trzecie. Na razie wszystko na to wskazuje, że był to nieszczęśliwy wypadek. – poinformował naszą redakcję Prokurator Rejonowy w Legionowie Ireneusz Ważny.

Do sprawy będziemy wracać.