W niedzielę (19 września) po godz. 17 służby ratownicze otrzymały informację o możliwym pożarze w Ryni przy ulicy Polnej. Na miejsce udały się cztery zastępy straży pożarnej z powiatu legionowskiego i wołomińskiego. Po zlokalizowaniu posesji, na której miało dojść do pożaru okazało się, że jeden z mieszkańców rozpalił w piecu po dłuższym czasie stąd chmura dymu.
W niedzielę o godz. 17:21 dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie otrzymał informację, że w Ryni nad jedną z posesji unosi się chmura dymu i prawdopodobnie doszło do pożaru. Na miejsce zadysponowano cztery zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, OSP Nieporęt, WSP Zegrze, OSP Załubice i patrol policji.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce okazało się, że chmura dymu unosiła się nad jedną z posesji przy ulicy Polnej. Zaskoczony właściciel posesji, nad którą unosił się dym poinformował, że po dłuższym czasie rozpalił w kominie co było powodem chwilowego, bardzo silnego, zadymienia nad posesją. Służby ratownicze wezwała na miejsce postronna osoba, która dostrzegła tumany pyłu i uznała, że w okolicy mogło dojść do pożaru.
Strażacy i policja po upewnieniu się, że nie doszło do wybuchu ognia po kilkunastu minutach zawrócili do swoich baz.
