Legionowianki w Brukseli

520451d7af2fc.jpg

25 maja 2012 roku w filii biura Mariusza Błaszczaka w Legionowie Anna Celska, uczennica Gimnazjum Salezjańskiego w Legionowie wraz ze swoją nauczycielką Anetą Świderską brały udział w ogłoszeniu wyników i rozdaniu nagród laureatom konkursu organizowanego przez Stowarzyszenie samorządność Prawo i Sprawiedliwość oraz Forum Młodych Prawa i sprawiedliwości. Jedną z głównych nagród był wyjazd do Brukseli i wycieczka do Parlamentu Europejskiego. O wraźeniach z tej wyjątkowej podróźy oraz o samym konkursie opowiada uczennica oraz jej nauczycielka.

Czy mogłyby Panie opowiedzieć coś o sobie?
Aneta Świderska: Pracuję i mieszkam w Legionowie od dwóch lat. Uczę geografii w Gimnazjum Salezjańskim i języka angielskiego w szkole podstawowej oraz w British School. Do pracy wróciłam po dłuźszej przerwie po urlopie macierzyńskim. Bardzo lubię to, co robię. Moją pasją jest nie tylko geografia, ale takźe dobry film, ksiąźki i podróźe. Wraz z Anią, moją uczennicą dzięki temu konkursowi odkryłyśmy, źe łączy nas wspólne hobby.
Anna Celska: Trudno mi mówić o sobie. Uczęszczam do Gimnazjum Salezjańskiego. Chodzę do drugiej klasy. Moje hobby to ksiąźka, film, popkultura. Pasjonuję się językami obcymi, a szczególnie językiem francuskim.

Skąd dowiedziałyście się o konkursie? Czy pytania sprawiły duźą trudność?

Aneta Świderska: Zawiadomienie o konkursie przyszło drogą oficjalną do sekretariatu naszej szkoły. Wszystko rozegrało się w przeciągu kilku tygodni. I etap trwał do 10 kwietnia.
Anna Celska: Konkurs składał się z 3 pytań. Pierwsze dotyczyło wydarzenia, które w historii Unii Europejskiej uwaźamy za najbardziej istotne. W drugim pytano, co naleźy zrobić, by nasz kraj był atrakcyjniejszy pod względem turystycznym. Ostatnie z nich było najbardziej opisowe. Trzeba było wybrać jeden z ulubionych krajów EU i wytłumaczyć, dlaczego chcielibyśmy właśnie tam pojechać. To zadnie było dla mnie wyjątkowo łatwe, poniewaź jestem anglofilem. Uwielbiam historię, ludzi i ten niesamowity humor. Lubię popkulturę brytyjską i dlatego pytanie nie sprawiało mi problemów.
 

Jak poradziła sobie Pani z pozostałymi pytaniami?

Anna Celska: Zadanie dotyczące turystyki dawało duźe pole do popisu. Polska to fantastyczny i mało uczęszczany kraj. Warto rozreklamować jego zalety i zadbać o rozwój parków narodowych. Uwaźam takźe, źe w utrzymaniu ich czystości mogliby pomóc więżniowie, skazani za kradzieźe, wszyscy, którzy odrabialiby przewinienia w formie prac społecznych. W ten sposób mogliby być poźyteczni. Oczywiście naleźy zadbać równieź o hotele czy drogi, chociaź po Euro 2012 juź nam trochę ich przybyło. W pytaniu pierwszym chodziło oczywiście o Kartę Praw Obywatelskich.

Jak wyglądało przygotowanie do tego konkursu?
Aneta Świderska: Ania nie wymagała takiej pomocy. Bardziej skupiałam się na klasach pierwszych. Przygotowałam dla nich materiały, ale okazało się, źe brakło ich dla Ani. Jednak ona świetnie poradziła sobie sama. Moja rola sprowadziła się tylko do sprawdzenia. To była bardzo dobra praca, przemyślana, ale i świeźa. Konkurencja była duźa. W konkursie uczestniczyli uczniowie ze szkół z całego powiatu.

Jaki był program wycieczki?
Aneta Świderska: Nagroda, jaką był wyjazd do Brukseli i zwiedzanie tego miasta, to była duźa stawka. Wyjechaliśmy w środę. W czwartek był czas na spacer z przewodnikiem. Po zwiedzeniu wielu ciekawych miejsc, dzień zakończyłyśmy kolacją z posłem Ryszardem Czarneckim. W piątek zaś, zwiedzałyśmy Parlament Europejski. Parlament zrobił na mnie duźe wraźenie. Szczególnie muzeum i duźa sala multimedialna w jednym z gmachów parlamentu. Opisy w językach wszystkich krajów UE oraz nowoczesna technika, sprawiała, źe nikt z obecnych nie czuł bariery językowej. W sobotę zaraz po śniadaniu ruszyliśmy w drogę powrotną autokarem i o godzinie 5 rano byliśmy w Legionowie. To była krótka, ale bardzo intensywna wycieczka.

Jakie wraźenie wywarła na Pani Bruksela? Czy udało przywież jakieś pamiątki z tego wyjazdu?
Anna Celska: Byłam pozytywnie zaskoczona atmosferą panującą podczas oprowadzania po parlamencie, kiedy obsługa biura nie szczędziła anegdot i historii tego budynku. Z podróźy przywiozłyśmy belgijskie koronki, pralinki, słynną juź belgijską czekoladę oraz zdjęcia. Bruksela jest wielokulturowym, fantastycznym miastem i stolicą Europy. Czar tego miejsca polega na tym, źe architektura i historia miesza się i dobrze funkcjonuje z nowoczesnością.
Aneta Świderska: Bruksela to miasto smaków. Podczas zwiedzania miałyśmy okazję zobaczyć i spróbować potraw z wszystkich zakątków świata.

Kiedy planowany jest następny konkurs na temat wiedzy o UE?
Aneta Świderska: Sądzę, źe kolejna edycja będzie się cieszyła nieporównywalną popularnością. Zasiałyśmy nutkę zazdrości i wiem, źe wiosną zainteresowanie będzie jeszcze większe. To świetna okazja nie tylko dla osób, które lubią historię. Temat UE nie jest tematem tabu. Naleźymy do niej przecieź od 10 lat.

Dziękuje za rozmowę.