W sobotę (27 listopada) przed godz. 13. w Legionowie na osiedlu Kozłówka znaleziono w śmietniku mężczyznę, który miał objawy hipotermii. Na miejscu interweniowały służby ratownicze. Poszkodowany został przetransportowany do szpitala.
W sobotę o godz. 12:48 służby ratownicze z powiatu legionowskiego zostały poinformowane, że na osiedlu Kozłówka przy ulicy Polskiej Organizacji Wojskowej w śmietniku znajduje się mężczyzna, który potrzebuje pomocy. Na miejsce z powodu braku dostępnej karetki pogotowia jako pierwszy zadysponowano zastęp straży pożarnej z JRG Legionowo.
Służby ratownicze zawiadomił przechodzień i wskazał miejsce, w którym znajduje się poszkodowany. Mężczyzna był przytomny, ale jak informują służby ratownicze był mocno zamroczony i miał objawy hipotermii. Strażacy opatrzyli poszkodowanego i udzielili mu pierwszej pomocy oraz wsparcia psychicznego do czasu przybycia karetki pogotowia. Zespół ratownictwa medycznego przyjechał na miejsce po ok. 30 minutach. Ratownicy po opatrzeniu mężczyzny przetransportowali go do szpitala. Służby ratownicze prowadziły swoje działania na miejscu zdarzenia ponad godzinę.
Reagujmy, kiedy widzimy osoby leżące na ziemi, które mogą potrzebować pomocy
Dzięki szybkiej reakcji osoby postronnej i powiadomieniu służb ratowniczych nie doszło do tragedii i życie mężczyzny znalezionego na os. Kozłówka udało się uratować. Pamiętajmy, że obecna pogoda i temperatury spadające poniżej zera mogą szybko doprowadzić do wyziębienia organizmu i w konsekwencji do śmierci osób nieprzytomnych, które leżą na ziemi. Powyższa historia skończyła się szczęśliwie, niestety w sobotę (27 listopada) rano na Rynku w Legionowie pomoc dla nieprzytomnego mężczyzny przyszła zbyt późno, 62-latek zmarł (więcej pisaliśmy TUTAJ).
