W niedzielę (12 grudnia) po godz. 23. w Legionowie przy ulicy Zygmunta Krasińskiego strażacy uratowali kota, który wszedł na wysokie drzewo. Ratownicy dostali się do zwierzęcia za pomocą drabiny. Okazało się także, że zwierzak zaginął dwa dni wcześniej.
W niedzielę o godz. 23.36 dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie otrzymał zgłoszenie o kocie, który utknął na wysokim drzewie przy ulicy Zygmunta Krasińskiego. Na miejsce zadysponowano zastęp straży pożarnej z JRG Legionowo.
Po przybyciu na miejsce ratowników okazało się, że pomoc wezwali właściciele posesji przy ulicy Zygmunta Krasińskiego. Początkowo mieszkańcy Legionowa starali się ściągnąć zwierzak samodzielnie, jednak nie przyniosło to skutku. Okazało się, że kot wdrapał się na wysokość ponad 10 metrów. Strażacy przy użyciu drabiny dostali się do zwierzaka i ściągnęli go bezpiecznie na dół. Na miejscu zdarzenia pojawiła się właścicielka kota, która mieszka w pobliżu i już dwa dni wcześniej zgłosiła jego zaginięcie.
Zwierzę całe i zdrowe zostało przekazane właścicielce. Strażacy na miejscu zdarzenia prowadzili swoje działania pół godziny.