W nocy z wtorku na środę (28/29 grudnia) na terenie gminy Wieliszew pod jednym z cmentarzy policjanci podczas kontroli samochodu z kilkoma osobami w środku znaleźli przy jednym z mężczyzn woreczek z kilkoma gramami marihuany. 21-latek został zatrzymany i przewieziony na komisariat policji gdzie usłyszał zarzut posiadania środków odurzających.
Policjanci z wtorku na środę patrolując nocą teren gminy Wieliszew postanowili przeprowadzić kontrolę pojazdu zaparkowanego pod jednym z cmentarzy. – Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego komisariatu w Wieliszewie patrolując nocą rejon gminy, zauważyli zaparkowany przy jednym z cmentarzy pojazd. W samochodzie znajdowały się trzy osoby. Mundurowi postanowili sprawdzić co robią wieczorem na cmentarnym parkingu. Gdy funkcjonariusze podeszli do pojazdu i kierowca otworzył drzwi, natychmiast wyczuli unoszącą się w powietrzu woń marihuany. – informuje podkom. Justyna Stopińska. oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.
Mężczyzna narkotyki schował w bieliźnie
Okazało się, że jeden z mężczyzn siedzących w środku auta ma przy sobie narkotyki. – Kiedy funkcjonariusze zapytali o posiadanie substancji zabronionych wtedy jeden z mężczyzn, 21-latek przyznał się, że posiada marihuanę. Mężczyzna z bielizny wyjął woreczek z zapięciem strunowym, z zawartością suszu roślinnego. Mundurowi przewieźli mężczyznę do komisariatu, badanie narkotesterem potwierdziło, iż zabezpieczona substancja to marihuana o wadze kilku gramów. 21-latek usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. – dodaje podkom. Justyna Stopińska.