Minister Rodziny i Polityki Społecznej Marlena Maląg poinformowała na początku tygodnia, że w kwietniu ruszą wypłaty trzynastych emerytur. Dodatkowe świadczenie w kwocie 1338,44 zł brutto otrzyma blisko 10 mln osób. Tegoroczne trzynastki będą kosztować skarb państwa ponad 13,1 mld zł.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, trzynasta emerytura zagwarantowana jest dla wszystkich osób, które na dzień 31 marca mają przyznane prawo do wypłaty emerytury lub renty, albo innego długoterminowego świadczenia wypłacanego przez ZUS.
– W kwietniu rozpoczynamy wypłatę trzynastych emerytur. W tym roku dodatkowe świadczenie wynosi 1338,44 złotego i dzięki marcowej waloryzacji, która była na poziomie 7 procent jest wyższe o 87 złotych niż jeszcze rok temu. To dodatkowe i bardzo ważne wsparcie dla wszystkich emerytów i rencistów – przekazała minister Marlena Maląg.
Oznacza to, że w części oddziałów Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) w Polsce wypłaty świadczeń zaczną się już na początku kwietnia. Uprawnieni świadczeniobiorcy otrzymają dodatkowe środki finansowe wraz z kwietniową emeryturą lub rentą. Nie należy w tym celu składać żadnych dodatkowych wniosków o wypłatę trzynastki. Marlena Maląg dodała, że dodatkowe świadczenie pieniężne otrzymają wszyscy emeryci i renciści – w sumie ponad 9,7 mln osób. Dzięki marcowej waloryzacji rent i emerytur trzynasta emerytura będzie wyższa o 87 zł w porównaniu ze świadczeniem z 2021 roku.
W przypadku trzynastej emerytury nie obowiązuje kryterium dochodowe. Kwota tego dodatkowego świadczenia nie podlega potrąceniom i egzekucjom oraz nie jest wliczana do dochodu. Pierwszy raz emeryci i renciści otrzymali trzynastki w 2019 roku, od 2020 roku świadczenie jest gwarantowane ustawą, jako coroczne, dodatkowe wsparcie.
