– Od momentu, kiedy rozpoczęła się ta budowa kilku mieszkańców juź zmarło. Ja proszę pani jestem w domu dopiero po godzinie dwudziestej. Tam nie da się źyć – mówi mieszkanka kamienicy połoźonej na rogu Alei Róź 2 – tuź przy budowanym tunelu.
Starsza pani, która przyszła do redakcji opowiada o tym, jakie uciąźliwości niesie ze sobą ta przeklęta inwestycja. – Tego hałasu nie da się znieść – opowiadała. – Ciągłego fetoru nie sposób wytrzymać. Proszę tu przyjechać i zobaczyć. Ja wychodzę i błądzę cały dzień, by wrócić do domu dopiero wieczorem. Kamienica połoźona jest najbliźej budowanego tunelu. Mieszkańcy mają trudności w dojeżdzie do posesji. Cięźko jest dojść chodnikiem do mieszkania. Wszędzie jest piasek. Według starszej pani, dom w wyniku robót bardzo ucierpiał. – Rozszczelniły się dach i mury. Widać to szczególnie po ulewach. Niepokoi ją teź hydrant, który jest na terenie budowy. – Przed 30 laty były tu robione wykopy przy ujęciu wody, a teraz ja się boję pić tej wody. Kiedy biorę z hydrantu to jest ona ciepła. Skąd tam ciepła woda? Nie jest lodowata, jak powinna być woda pochodząca z głębi ziemi.
To nie jest miejsce dla starszych ludzi
– Zwracałam się do kierownika, prosiłam źeby zrobili poręcz – źali się kobieta. – Przecieź to przejście jest tylko dla młodych. Ja źeby dostać się do ośrodka zdrowia w centrum Legionowa muszę płacić 30 zł za taksówkę, bo przez tę budowę do autobusu nie dojdę – mówi mieszkanka kamienicy. – Wszystko się trzęsło, szklanki dzwoniły, garnki się tłukły. U sąsiadów popękały i poodpadały płytki ze ścian. Generalnie nic się chyba na razie z budynkiem nie dzieje. Przeprowadzano badania odporności tego domu i chyba nic nie wykazały – opowiadał inny z mieszkańców budynku, który liczy juź ponad 80 lat. Ten czas jest szczególnie trudny dla starszych ludzi. Koparki pracują przy samych murach, a w upały nie moźna otworzyć okna. Jedynym rozwiązaniem jest ucieczka z mieszkania, chociaź na chwilę, źeby odpocząć od hałasu.
Jeszcze kilka miesięcy
Ile jeszcze będzie trwać budowa? Dokładnie nie wiadomo. Miała zakończyć się w tym roku, jednak kolejne trudności spowodowały opóżnienia. Mieszkańcy będą musieli jeszcze poczekać na zakończenie prac do następnego roku. Dopiero w 2013 roku zakończą się hałasy generowane przez maszyny budowlane.
Iw
