Czy na boisku za “Faktorią” w Legionowie w pobliżu ulicy Wilanowskiej dochodzi do różnego rodzaju ekscesów związanych z piciem alkoholu i zakłócaniem ciszy nocnej? Część okolicznych mieszkańców załamuje ręce, kiedy widzą i słyszą jak czasami zachowują się młodzi ludzie na terenie boiska i placu zabaw. Mieszkańcy przyszli do naszej gazety z prośbą o zainteresowanie się sprawą.
Boisko za apartamentowcem “Faktoria” na osiedlu Sobieskiego jest dość nowym obiektem tego typu na mapie Legionowa. Oficjalne otwarcie nowoczesnego boiska do gry w piłkę nożną, koszykówkę, siatkówkę, tenisa ziemnego, czy badmintona nastąpiło na początku września 2018 roku. Zmodernizowana i unowocześniona została dodatkowo pobliska siłownia plenerowa. Na terenie tym umieszczono również ławki i alejki spacerowe. Za inwestycję miasto zapłaciło blisko 766 tys. zł.
Część mieszkańców twierdzi, że niestety od samego początku funkcjonowania nowego boiska pojawiły się również istotne problemy. Chodzi tutaj szczególnie o zbieranie się młodzieży która urządza sobie w tym miejscu spotkania bardzo często przy alkoholu i głośnej muzyce.
Mieszkańcy nie mogą doprosić się spokoju
Do redakcji Gazety Powiatowej zaczęły zgłaszać się w ostatnim czasie osoby mieszkające w okolicy boiska znajdującego się w pobliżu ulicy Wilanowskiej 3 i 5. Osoby te opowiedziały reporterowi Gazety Powiatowej co dzieje się na boisku za Faktorią. – praktycznie od samego początku funkcjonowania boiska pojawiającej się tam grupie młodzieży przeszkadzały elementy małej architektury m.in. ławki. Po jakimś czasie okazało się, że młodzi ludzie postanowili je porozkręcać. Najpierw zajęli się oparciami, a następnie siedziskami. Tak pozyskane deski miały posłużyć do niszczenia okalających boisko nasadzeń. Obecnie większość ławek jest w opłakanym stanie. Oberwało się również metalowym słupkom do mocowania piłki siatkowej. – opowiada jeden z mieszkańców.
Inna osoba zwróciła uwagę, że gdy zaczyna się robić ciepło, czyli od wiosny do późnej jesieni, w piątki i soboty wieczorami, a w okresie wakacyjnym praktycznie co wieczór, na boisku odbywają się imprezy zakrapiane alkoholem. –Muzyka odtwarzana jest z przenośnych głośników, które zakłócają spokój oraz ciszę nocną. Notorycznie zaśmiecany ma być również pobliski teren, gdzie wyrzucane są butelki po alkoholu, napojach i jedzeniu. Nasz rozmówca przekonuje, że za taki stan rzeczy odpowiedzialne są te same osoby w wieku od 16 do maksymalnie 20 lat. – opowiada.
Jedna z osób, która z nami rozmawiała przytoczyła historię, kiedy młodzież miała urządzić sobie na boisku piknik, na którym rozpaliła ognisko, a z pobliskiej altanki śmietnikowej wyjęła materac, na którym przez jakiś czas siedziała, by następnie go podpalić.
Jedna z osób, która z nami rozmawiała miała pretensje do policji, która pewnego razu miała pojawić się w pobliżu, kiedy młodzi ludzie zachowywali się bardzo głośno. Według niej policja miała przejechać radiowozem wzdłuż chodnika, nawet nie zatrzymując się przy młodych ludziach, nie mówiąc już o tym by wysiąść do nich z radiowozu i przeprowadzić czynność legitymowania. – Wynik ich działania względem zgłoszeń będzie znikomy. Czemu? Bowiem policjantom po przybyciu na miejsce nawet nie chce się wysiąść z radiowozu, a tym samym rezultat ich interwencji może być jeden: „nie potwierdzono” – tak najłatwiej, najszybciej. Nie trzeba się przepracowywać. Przejadą, pobłyskają i myślą, że sprawa jest załatwiona. – mówi nam jeden z okolicznych mieszkańców.
Dochodzić ma również do sytuacji, kiedy “imprezy” młodych ludzi połączone z piciem alkoholu i używaniem wulgarnych słów rozpoczynają się, kiedy na boisku znajdują się jeszcze dzieci. Dodatkowo w pobliżu boiska znajduje się wygrodzony plac zabaw dla najmłodszych (zjeżdżalnia, huśtawki, piaskownica). Również tam mają zbierać się młodzi ludzie, którzy zachowują się bardzo głośno. – Częstokroć przebywając na tym placu zabaw ze swoimi dziećmi w piaskownicy znajduję niedopałki papierosów, a ostatnio nawet znajdowało się szkło z rozbitej butelki. Jak dla mnie nie znalazło się ono tam przypadkowo. – mówi nam jeden z rozmówców.
Okoliczni mieszkańcy zwracają uwagę, że młodzi ludzie, którzy często zbierają się w tym miejscu reagują bardzo nerwowo na prośby o uspokojenie się lub zmianę miejsca swoich zabaw z alkoholem i głośną muzyką. Niejednokrotnie miały padać wyzwiska i niewybredne odpowiedzi ze strony młodzieży, która nic nie robiła sobie z próśb okolicznych mieszkańców o uspokojenie się.
Co mówi Policja?
Zapytaliśmy policji, czy na boisko faktycznie wzywani są funkcjonariusze i czym konkretnie kończą się ich interwencje. – W 2020 roku w rejonie boiska przy ulicy Wilanowskiej 3 i 5 policjanci przeprowadzili 11 interwencji związanych z zakłócaniem ciszy nocnej i spożywaniem alkoholu. Interwencje te kończyły się mandatami i pouczeniami. Jeżeli chodzi o 2021 rok to takich interwencji w tym rejonie policja przeprowadziła już 18. Również te wizyty mundurowych kończyły się mandatami i pouczeniami. – mówi naszej redakcji podkomisarz Justyna Stopińska oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.
Podkomisarz Justyna Stopińska przekazała naszej redakcji, że dzielnicowym odpowiedzialnym za ten rejon jest asp. Kamil Woś i że wszystkie tego rodzaju sytuacje związane z zakłócaniem ciszy nocnej czy spożywaniem alkoholu w miejscu publicznym można zgłaszać właśnie do niego (asp. Kamil Woś tel. 47 724 83 23, 774 27 77, tel. kom. 600-997-283 adres email: dzielnicowy.legionowo3@ksp.policja.gov.pl).
Jak możemy przeczytać na stronie internetowej KPP w Legionowie podany adres e-mail ma ułatwić kontakt z dzielnicowym, ale nie służy do składania zawiadomienia o przestępstwie, wykroczeniu, petycji, wniosków ani skarg. Dzielnicowy odbiera pocztę i służbowy telefon komórkowy w godzinach swojej służby. W sprawach niecierpiących zwłoki należy dzwonić pod nr telefonu 997, 112 lub do dyżurnego KPP w Legionowie pod nr (22) 774-27-77.
Dodatkowo jak dowiadujemy się na stronie KPP w Legionowie rejon boiska za “Faktorią” w pobliżu ulic Wilanowska 3 i 5 objęty jest priorytetem w działaniach dzielnicowego. – Plan działania priorytetowego dzielnicowego obejmuje teren boiska miejskiego usytuowanego u zbiegu ul. Wilanowskiej 3 i 5 oraz ul. Siwińskiego 11, gdzie w godzinach 20.00-03.00, dochodzi do łamania przepisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości oraz zakłócania ciszy nocnej. Celem dzielnicowego jest zmniejszenie liczby wykroczeń i poprawa stanu bezpieczeństwa. – KPP Legionowo.
Straż miejska ma mniej zgłoszeń
Jeżeli chodzi o interwencje Straży Miejskiej w tym rejonie (przeciwko spokojowi i porządkowi publicznemu, przeciwko obyczajności publicznej, przeciwko urządzeniom użyteczności publicznej oraz spożywania alkoholu w miejscach publicznych) to komendant Adam Nadworski przekazał naszej redakcji, że w 2020 roku takich zgłoszeń było 10, w 2021 roku zaledwie 3 a w obecnym 2022 roku do końca kwietnia zaledwie jedno. Jak podkreślił komendant Straży Miejskiej formacja mu podległa pracuje w godzinach 7.00-22.00 więc zgłoszenia dotyczące zakłócania ciszy nocnej do nich nie wpływają. Jak dodał komendant od początku 2022 roku teren boiska przy ulicy Wilanowskie 3 i 5 został objęty stałym nadzorem w ramach działań koncentrycznych patroli Straży Miejskiej.
Czy te działania przyniosą zamierzony efekt przyjdzie nam ocenić niebawem.
Zaśmiecony i niszczony teren boiska przy ulicy Wilanowskiej w Legionowie fot. Czytelnik