Jabłonna. Znalazł portfel z tysiącem złotych i dokumentami. Za to, że go nie oddał właścicielowi może trafić za kratki!

OBI

fot. google maps

43-letni mężczyzna, który na parkingu przed jedną z placówek handlowych w Jabłonnie znalazł portfel z tysiącem złotych oraz dokumentami i nie oddał go właścicielowi usłyszał zarzut przywłaszczenia rzeczy znalezionej. Jest to przestępstwo, za które grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do jednego roku.

Był na zakupach i zgubił portfel

Do przestępstwa przywłaszczenia rzeczy znalezionej doszło pod koniec marca 2022r. na terenie parkingu pod jedną z placówek handlowych w Jabłonnie. – Do jabłonowskiego komisariatu zgłosił się mężczyzna, który powiadomił policjantów o przywłaszczeniu jego portfela. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że portfel zgubił na parkingu jednej z placówek handlowych w Jabłonnie, gdzie robił zakupy. W portfelu znajdowały się dokumenty oraz pieniądze w kwocie ponad 1000 złotych – mówi podkomisarz Justyna Stopińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie.

 

W ujawnieniu nieuczciwego znalazcy pomógł monitoring sklepowy

Sprawie zaczęli przyglądać się legionowscy śledczy pod nadzorem miejscowej prokuratury. Po 2 miesiącach wpadli na trop nieuczciwego znalazcy. – Do pracy przystąpili kryminalni wspólnie z funkcjonariuszami z wydziału dochodzeniowo-śledczego. Zaczęli zbierać wszelkie informacje związane z tym zdarzeniem, w tym również zapis monitoringu. To pozwoliło na wytypowanie i ustalenie mężczyzny, który przywłaszczył portfel. Kilka dni temu policjanci namierzyli i zatrzymali podejrzanego 43-latka. Mężczyzna usłyszał zarzut przywłaszczenia rzeczy znalezionej – relacjonuje podkomisarz Stopińska z legionowskiej policji.

Znalezione, to jednak prawie jak kradzione…

Polskie prawo przywłaszczenie rzeczy znalezionej traktuje jak przestępstwo. Kodeks karny (kk) za popełnienie takiego czynu przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności albo jej pozbawienia nawet do jednego roku.

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 5

  1. Brawa dla policji. Kradzież to kradzież, nie ważne w jaki sposób wszedłeś w posiadanie nieswojej własności.

    • Jednak to ze dwa miesiace trwalo, zanim ktos wystapil o zapis monitoringu, to brzmi jakos tak… Niemrawo. Wydawalo mi się, ze możnaby to zalatwic w kilka godzin, w najgorszym wypadku dni. Oczywiście rozumiem, że Policja ma na głowie sprawy ważne i ważniejsze, ale to był gotowiec.

      • Przecież to bajka dla frajerów, nic takiego nie miało miejsca. Od czasu do czasu media lubią uraczyć historyjką o „uczciwym znalazcy”, a czasem o „nieuczciwym”, żeby trochę ludzi postraszyć i powychowywać. Nikt normalny nie oddaje znalezionego i nikt nikomu za to nic nie robi, bo policja ma to gdzieś. Zgubiłeś-przepadło. Trzeba było uważać!

  2. TRA LA LA LA a nie pięć lat!
    Typowe straszenie – ukradłeś 1000 złotych i będziesz siedział 5 lat.

    A stolec prawda.
    Bo to maksymalny możliwy wyrok za kradzież w tym przypadku. Musiałby ukraść z kilkaset tysięcy co najmniej i to w recydywie zapewnie.

    Bo w Art. 278 kk jest paragraf : „W wypadku mniejszej wagi, sprawca
    podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”

    Na 80 % ten paragraf zostanie użyty co otwiera furtkę dla artykułu 58 kk:

    „Jeżeli ustawa przewiduje możliwość wyboru rodzaju kary, a przestępstwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą 5 lat,
    sąd orzeka karę pozbawienia wolności tylko wtedy, gdy inna kara lub środek karny nie może spełnić celów kary”

    Czyli wcale nie więzienie a grzywna lub prace społeczne. Szczególnie jak wcześniej ( albo dawno) nie wchodził w konfikt z prawem

    Zakładając że wyrok jest skazujący na te mityczne wiezienie to jest instytucja zawieszenia :

    Art. 69 kk:
    „Sąd może WARUNKOWO ZAWIESIĆ wykonanie kary pozbawienia wolności orzeczonej w wymiarze nieprzekraczającym roku, jeżeli sprawca w czasie popełnienia przestępstwa nie był skazany
    na karę pozbawienia wolności i jest to wystarczające dla osiągnięcia wobec niego celów kary, a w szczególności zapobieżenia powrotowi do przestępstwa”

    … albu umorzenia: Art.66 :

    (…)jeśli przestępstwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą 5 lat to można warunkowo umorzyć postępowanie karne, jeżeli wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne,
    okoliczności nie budzą wątpliwości,
    a postawa sprawcy niekaranego za przestępstwo umyślne, uzasadniają przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa.

    Zakładając że nic z powyższego nie zadziała i jest kara więzienia bez zawieszenia: to możliwe odbywanie kary w systemie dozoru elektronicznego. Kodeks karny wykonawczy Art. 43.

    Jeżeli i to nie zadziała to dopiero NA KONIEC odsiadka. A i to nie cała – bo jest Art. 77 kk
    (..) Skazanego na karę pozbawienia wolności sąd może warunkowo zwolnić z odbycia reszty kary(…)

    czyli w praktyce 2/3 i wyjdzie warunkowo:

    A jeżeli faktycznie dojdzie do odsiadki ? No wcale nie musi siedzieć pod kluczem cały czas. Na początku owszem – ale potem szansa na system półotwarty
    a pod koniec, jak się poszczęści to nawet na system otwarty ( czyli tylko powrót na noc do celi, w dzień może opuszczać więzienia).
    Nie wspominam o przepustkach, przerwie w odbywaniu kary
    ALE NIE – BĘDZIE SIEDZIAŁ POD KLUCZEM 5 LAT !!!!!

  3. Taa, policja 2 miesiące szukała jakiegoś 1000 złotych! Komu takie frajerskie bajki wciskacie? No chyba, ze to komendant zgubił, to wtedy faktycznie możliwe. Nie takie rzeczy się znajdowało i gubiło, i policja miała to w d…

Dodaj komentarz