Kilka dni temu w Jabłonnie policjanci z grupy samochodowej „Kobra” we współpracy z funkcjonariuszami Straży Granicznej z placówki w Terespolu w garażu 36-latka zabezpieczyli liczne podzespoły i części samochodowe. Okazało się, że dwa moduły elektroniczne od audi oraz silnik i skrzynia biegów od mercedesów pochodzą z aut kradzionych. Zatrzymany mężczyzna usłyszał 4 zarzuty paserstwa.
Rzecznik prasowy Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII nadkom. Joanna Węgrzyniak poinformowała, że kilka dni temu funkcjonariusze weszli na jedną z posesji w Jabłonnie. – Policjanci operacyjni z grupy „Kobra” pozyskali informację na temat mężczyzny, który w garażu najprawdopodobniej ukrywa pochodzące z demontażu skradzionych samochodów podzespoły w postaci między innymi skrzyń biegów, czy silników. – przekazała policjantka.
Na terenie posesji ujawniono kradzione części samochodowe
– Funkcjonariusze natychmiast poszerzyli swoją wiedzę, dokonali niezbędnych sprawdzeń i na tej podstawie zaplanowali dalsze działania. We współpracy ze strażnikami granicznymi z placówki w Terespolu, którzy posiadają specjalistyczną wiedzę i kwalifikacje z zakresu badań mechanoskopijnych i oznaczeń identyfikacyjnych pojazdów podjęli kontrolę garażu należącego do 36-latka. Tam znaleźli 11 silników, 8 skrzyń biegów i 10 modułów elektronicznych. Spośród tych części specjaliści ze Straży Granicznej od razu wskazali te pochodzące z kradzionych samochodów. Były to dwa moduły elektroniczne od audi oraz silnik i skrzynia biegów od mercedesów. 36-letni mężczyzna został zatrzymany. – dodaje nadkom. Joanna Węgrzyniak.
Zatrzymany 36-letni mężczyzna usłyszał cztery zarzuty paserstwa za co może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
fot. KRP VII