W niedzielę (26 czerwca) po godz. 10 w Jabłonnie służby ratownicze weszły do mieszkania w bloku przy ulicy Koszteli. W środku znaleziono zwłoki 39-letniego mężczyzny. Teraz śledczy pod nadzorem prokuratora będą ustalać przyczyny zgonu mężczyzny.
W niedzielę o godz. 10:36 dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie odebrał zgłoszenie, że w jednym z bloków może znajdować się mężczyzna, z którym od dłuższego czasu nie było kontaktu. Na miejsce zadysponowano zastęp straży pożarnej z JRG Legionowo i patrol policji.
Po przybyciu na miejsce służby ratownicze chciały dostać się do mieszkania w bloku przy ulicy Koszteli przez drzwi, jednak nikt ich nie otwierał. Zapadła decyzja o siłowym wejściu do mieszkania. Dostrzeżono jednak lekko uchylone drzwi balkonowe do lokalu. Strażacy przy użyciu drabiny dostali się do środka, gdzie w jednym z pomieszczeń ujawniono zwłoki mężczyzny. Jak ustaliła redakcja Gazety Powiatowej mężczyzna musiał już nie żyć od jakiegoś czasu na co miał wskazywać stopień rozkładu zwłok.
Jak poinformowała redakcję Gazety Powiatowej podkom. Justyna Stopińska oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie martwy mężczyzna znaleziony w mieszkaniu w Jabłonnie przy ulicy Koszteli miał 39-lat. Jak przekazała dodatkowo policjantka swoje działania na miejscu zdarzenia prowadziła grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratury. Teraz śledczy pod nadzorem prokuratury będą ustalać przyczyny zgonu mężczyzny.
Do sprawy będziemy wracać.