Powiat Legionowski gościł, kolejne po greckich, gwiazdy sportu. Treningiem otwartym dla zakończyło się w Legionowie zgrupowanie koszykarskiej reprezentacji Polski. W rozgrywkach udział wzięły największe polskie gwiazdy koszykówki: gracz amerykańskiej ligi NBA Marcin Gortat, Maciej Lampe i Michał Ignerski. Podobnie jak goszcząca przy okazji Euro 2012 drużyna reprezentacji Grecji, piłkarze trenowali w Arenie Legionowo, a mieszkali w Jachrance w obiektach Warszawianki.
W ubiegłą środę reprezentacja Polski seniorów w koszykówce zakończyła tygodniowe zgrupowanie w Legionowie. Zawodnicy przez tydzień trenowali na obiektach Areny Legionowo. Ostatnia godzina trenigu koszykarzy na legionowskiej Arenie była prawdziwą sportową ucztą dla kibiców. – Przyszło ponad 600 osób. Myślę, że to całkiem sporo, jak na koniec wakacji i środek tygodnia. To bardzo dobra forma promocji koszykówki, naszej hali i miasta Legionowo. Pozytywnie odbieramy współpracę ze strony Polskiego Związku Koszykówki. Byli bardzo zaangażowani w to przedsięwzięcie i pomagali nam w promocji – powiedział Grzegorz Gutkowski, Dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Drużyna w komplecie
Powołani do reprezentacji koszykarze do powiatu legionowskiego przyjechali 12 lipca. W trakcie zgrupowania przed turniejem kwalifikacyjnym do ME 2013 zawodnicy mieszkali w hotelu Warszawianka w Jachrance. Przed ostatnim treningiem do zawodników dołączył Marcin Gortat, który tego samego dnia przeszedł badania medyczne. – Myślę, że nie jestem w krytycznej formie, aczkolwiek potrzebny jest mi trening. Nie ukrywam tego, że będę potrzebował dwa, trzy dni trenigu, by spokojnie móc wrócić do gry i mieć czucie do piłki i do meczu i będzie wszystko w porządku – powiedział Gortat o przygotowaniach do meczów towarzyskich z Chinami. Marcin zapytany, czy reprezentację biało – czerwonych stać na awans do Mistrzostw Europy odpowiada: – Jak najbardziej. Myślę, że nawet gdybyśmy byli osłabieni jeszcze bardziej, to i tak wypadałoby awansować. Cenimy siebie jako reprezentację, cenimy siebie jako zawodników. Niezakwalifikowanie się byłoby wielkim zawodem, dlatego nie bierzemy nawet pod uwagę tego, że nie awansujemy do ME.
Zdjęcie z idolem
Po treningu przyszedł czas dla fanów koszykówki. Największe emocje wśród licznie przybyłych kibiców wzbudziła gwiazda reprezentacji – mieżący 213 cm wzrostu Marcin Gortat. Opleciony wianuszkiem fanów rozdawał autografy i zdjęcia ze swoim podpisem. Koszykarzowi NBA z braku czasu nie udało się zwiedzić Legionowa. – Planuję siedzieć w hotelu i odpoczywać – powiedział. Był za to zadowolony z bazy trenigowej, jaką zaoferowała Arena Legionowo. – Bardzo ładna hala i bardzo ładny parkiet. Warunki jak najbardziej sprzyjające ku temu, żeby trenować – dodaje. Baza noclegowa, jaką przygotował Hotel Warszawianka przypadła do gustu jedynemu polskiemu koszykarzowi grającemu w NBA. – Hotel jest naprawdę rewelacyjny – duży, przestronny i mają bardzo miły serwis – powiedział.
Przystanek Katowice
W czwartek rano drużyna przeniosła się na Śląsk. Zawodnicy trenowali w katowickim Spodku i na szopienickiej Hali Sportowej. W sobotę biało-czerwoni zagrali pierwszy mecz towarzyski przed kwalifikacjami do ME z reprezentacją Chin. – To bardzo groźny przeciwnik, znający naprawdę bardzo dobrze koszykówkę i z roku na rok poszerzający swoją wiedzę. Mogę powiedzieć, że są to zawodnicy, którzy mogliby grać w Europie na naprawdę wysokim poziomie a nawet grać w NBA – powiedział Gortat przed meczem.
/Katarzyna Śmierciak/