Nikt, kto nie widział tego na własne oczy, nie zrozumie życia w mieście, gdzie wszystko zostało zniszczone. Bombardowania w Wielkiej Brytanii już były ciężkie do zniesienia, lecz oznaczały przecież zburzenie domów stojących przy paru ulicach, a ich mieszkańcy stłoczyli się u sąsiadów. W Warszawie nikt nie miał sąsiadów, ponieważ każdy dom był ruiną.
Bernard Newman, znany już polskiemu czytelnikowi z reportażu „Rowerem przez II RP” powrócił do Polski w roku 1945. Nie było już kraju, który odwiedził w 1934 roku, były za to ruiny, dogasające zgliszcza i umacniająca się komunistyczna władza.
Jak wyglądało życie w Polsce tuż po wojnie? Jakie panowały nastroje?
Jak Anglik postrzegał nowe polskie władze i ich propagandę? Jak oceniał polską politykę I połowy XX wieku?
Jak rodził się komunistyczny reżim?
„Rowerem przez Polskę w ruinie” to jedyny nieocenzurowany reportaż z 1945 roku. Newman z typową dla siebie lekkością, ale jednocześnie powagą i współczuciem dla zrujnowanego kraju, po raz kolejny pokazuje nam Polskę, o której nie uczą nas w szkole.
Premiera książki już 9 listopada.