W niedzielę odbyła się inauguracja VIII Legionowskiego Festiwalu Muzyki Kameralnej i Organowej. W Kościele pw. Świetego Ducha (parafia Jana Kantego) wystąpili światowej sławy artyści: sopranistka Elżbieta Grodzka-Łopuszyńska oraz organista Julian Gembalski. Koncert poprowadził Wojciech Włodarczyk.
Festiwal czas zacząć!
To już ósma impreza organizowana w Legionowie w całości poświęcona muzyce poważnej. – Dokładam wszelkich starań, aby zarówno repertuar, jak i wykonawcy, których możemy słuchać, byli z najwyższej półki. Każde nazwisko, które u nas występuje to artysta światowej sławy – powiedział Jan Bokszcznin, dyrektor artystyczny festiwalu. Podczas koncertu inaugurującego wystąpił prof. Julian Gembalski – absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Katowicach, gdzie ukończył klasę organów Henryka Klaji oraz Wydział Kompozycji i Teorii. Koncertował w Europie i Stanach Zjednoczonych. Studiował w Belgii i Francji, nagrał około 40 płyt, w tym siedem z Elżbietą Grodzką-Łopuszyńską, która swoim sopranem uświetniła koncert. Artystka jest Absolwentką Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. Z wyróżnieniem ukończyła klasę śpiewu solowego. Jest laureatką konkursów wokalnych, m.in. I nagrody na Konkursie Polskiej Muzyki Wokalnej w Katowicach. Artyści współpracują ze sobą od 1999 roku.
Niedziela dla znawców
Gembalski i Łopuszyńska wykonali razem dwie arie: Suscepit Israel z Magnificat Marcina Żebrowskiego oraz Arię Gabriela z oratorium Stworzenie świata Jospeha Haydna. Koncert był gratką także dla miłośników twórczości Césara Auguste’a Jean’ a Guillaume’a Hubert’ a Franck’a. (To pełne imię i nazwisko beligijskiego kompozytora i organisty Cesar’a Franck’a .) Wysłuchać mogli jego dwa utwory: Piece heroique (organy solo) oraz Panis Angelicus (sopran, organy).
Nieśmiertelny Bach
Jak mówi Gembalski: – W dziełach Bacha każdy muzyk się zakochuje, bo to muzyka wszechczasów. Podczas koncertu mieszkańcy Legionowa mogli się o tym przekonać. Gembalski wykonał solo Preludium chorałowe Komm Gott, Schöpfer, Heiliger Geist BWV 667 oraz Preludium i fuga C-dur BWV 547. W duecie z sopranistką wykonali Arię Saufzer, Tränen, Kummer, Not z kantaty Ich habe viel Bekümmernis BWV 21,
Jesu, Jesu, du bist mein z cyklu Geitliche Lieder BWV 470 oraz Arię Bist du bei mir BWV 508.
Improwizacje
Nowością podczas corocznego Festiwalu była improwizacja na temat pieśni kościelnej. To publiczność wybrała utwór, który solo wykonał Gembalski na organach. Była to kolęda „Tryumfy Króla Niebieskiego”. Na zakończenie koncertu inaugurującego artyści wykonali wspólną improwizację. – Na naszych koncertach często razem improwizujemy. To dla nas wykonawców jest bardzo ciekawe, bo zawsze nieprzewidywalne i bardzo emocjonujące – powiedział Julian Gembalski. W duecie z Elżbietą Grodzką-Łopuszyńską wykonali utwór „Po górach dolinach”.
Muzyczne spotkania
Koncert muzyki organowej i wokalnej przyciągnął do kościoła „na górce” sporą publiczność. – Ponad 200 osób to sukces. Mamy doczynienia z ludźmi, którzy przychodzą słuchać tylko muzyki organowej. Ten Festiwal z roku na rok przyciąga coraz większe grono odbiorców, mógłby nie mieć reklamy, a i tak ludzie by przyszli, bo są tacy, którzy na ten festiwal cały rok czekają – powiedział Jan Bokszczanin. Koncerty będą się odbywały we wszystkie niedziele sierpnia (o godz. 16) i dwie niedziele września (godz. 19). – Czuję się z Państwem umówiony na za tydzień – zakończył koncert prowadzący Wojciech Włodarczyk, zapraszając na kolejną duchową ucztę już 12 sierpnia. Wystąpią światowej sławy muzycy: skrzypek – Janusz Wawrowski oraz organista Sławomir Kamiński.
/Katarzyna Śmierciak/