Legionowo. Zderzenie auta osobowego z pociągiem SKM na osiedlu Kozłówka. Na miejscu interweniują służby ratownicze (aktualizacja)

Zderzenie samochodu osobowego z pociągiem na osiedlu Kozłówka 1 fot. GP.kg

Zderzenie samochodu osobowego z pociągiem na osiedlu Kozłówka fot. GP/kg

Dzisiaj (6 grudnia) po godz. 19 w Legionowie w pobliżu osiedla Kozłówka samochód osobowy zderzył się na przejeździe kolejowym z pociągiem Szybkiej Kolei Miejskiej (SKM). Na miejscu interweniują służby ratownicze z terenu powiatu legionowskiego.

 

 

Informację o zdarzeniu z udziałem samochodu osobowego i pociągu w Legionowie dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej odebrał o godz. 19:10. Na miejsce zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, OSP Legionowo i policję.

 

 

Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że w pobliżu osiedla Kozłówka kierowca samochodu osobowego Fiat Bravo zderzył się na przejeździe kolejowym z pociągiem Szybkiej Kolei Miejskiej jadącym w kierunku Wieliszewa. Z informacji z miejsca zdarzenia wynika, że auto osobowe ma mocno zniszczony przód. Na szczęście jak donoszą służby ratownicze kierowca samochodu osobowego i dwoje pasażerów nie odnieśli obrażeń i nie wymagali hospitalizacji.

Na przejeździe kolejowym nadal stoi pociąg SKM a służby ratownicze prowadzą swoje działania.

Aktualizacja: godz.: 21:00

Jak poinformowały służby ratownicze samochodem osobowym podróżowali mężczyzna, kobieta i półtoraroczne dziecko. Na miejsce wezwany został zespół ratownictwa medycznego, który opatrzył wszystkie osoby podróżujące autem. Na szczęście żadna z tych osób nie wymagała hospitalizacji.

Jeszcze przed przybyciem na miejsce zdarzenia służb ratowniczych kierownik pociągu ewakuował około 50 osób z pociągu. Wszyscy pasażerowie przeszli na pobliską stację kolejową Legionowo Piaski. Jak poinformowała Szybka Kolej Miejska ruch pociągów na odcinku Legionowo – Legionowo Piaski został przywrócony około godz. 20:30.

fot. GP/kg

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 10

  1. Tam jest dobra widoczność, jaką trzeba być pizda drogową, aby tam pod pociąg wjechać? Samobójca? Sfrustrowany pracownik mordoru?

  2. Z przejeżdżającego pociągu bardzo często widać jak zachowują się kierowcy w pobliżu tego przejazdu, zamiast poczekać te kilkanaście sekund aż pociąg przejedzie to pchają się na siłę. Zastanawiałem się kiedy dojdzie tam do wypadku a przez kretynów ten przejazd zostanie w końcu zlikwidowany.

    • Nie szukajmy winnych wśród kierowców. To normalne, że prędzej czy później ktoś się zagada, zagapi, taka natura ludzka. Ten przejazd jest po prostu niebezpiecznyc, niezabezpieczony, dziki. Wkrótce po przebudowei kolei do Zegrza ruch kolejowy jeszcze wzrośnie a więc i ryzyko wypadków.

      Nie szukajmy więc winnych wśród mieszkańców. W XXI wieku takie dzikie przejazdy się po prostu liwkwiduje. Obok jest bezpieczny przejazd z rogatkami, który zabezpiecza przed niezawinionym gapiostwem. Po prostu dla własnego bezpieczeństwa postoisz chwilę dłużej przed rogatkami ale kilka żyć się uratuje.

      • To nie żadna natura a zwykły debilizm. Przejazd nie jest ani niezabezpieczony ani dziki, wręcz przeciwnie. Jest oznakowany jak dla niewidomych, widać go z daleka, podobnie jadący pociąg. W dzień i w nocy. Jeśli ktoś tam wjeżdża pod pociąg, to wyłącznie na własną prośbę, tym bardziej z żoną i małym dzieckiem.
        Ale nie, winne wszystko dookoła, tylko nie kierowca – k***n…

      • Przy takim podejściu nasza cywilizacja zginie, wyłączamy myślenie i zdrowy rozsądek cedując to na kogoś innego
        żaden przejazd, nawet z rogatkami nie zabezpieczy przed brakiem myślenia, to jest tylko urządzenie które może się uszkodzić, człowiek też może się pomylić
        A jak nazwać kogoś kto objeżdża zamknięte pół rogatki i wjeżdża pod jadący pociągi czyja będzie to wina

  3. Brawo tatuś, mistrz kierownicy! Prawie zabiłby swoją rodzinkę

  4. Człowieku,podziękuj Bogu,że dał szansę Twojej rodzinie doczekać Świąt,bo byś całej rodzinie zafundował taką gwiazdkę,jakiej nie widzieli.Mundruś z ptasim mózgiem.

  5. A wystarczyło zbudować wiadukt/tunel na przedłużeniu Krasińskiego i tak przebudować ruch w tym miejscu że nie byłoby kolizji. Przeprawy w tym miejscu wszyscy chcieli. Ale mąciciele Wasi radni w tym z pewnego stowarzyszenia lokalnego skutecznie tak kręcili że powstaje tunel zupełnie niefunkcjonalny na Polnej

    • Nie uprawiajmy naiwnej propagandy i nie szukajmy winnych tam gdzie ich nie ma
      Tunel czy wiadukt na Krasińskiego to senne marzenie mieszkańców, obiekt nigdy nie brany na poważnie przez władze
      Przecież to radni z prezydenckiego ugrupowania zezwolili aby w miejscu potencjalnego wiaduktu czy tunelu deweloper mógł wybudować 7 bloków

  6. auto próbowało popełnić samobojstwio?

Dodaj komentarz