Leonard Ignacy Kałęcki (1893-1987) – nauczyciel szkoły w Skrzeszewie, peowiak, założyciel OSP w Krubinie i Górze, wójt gminy Góra, społecznik.
Urodził się 23 lipca 1893 r. w Krubinie, gmina Góra w powiecie warszawskim, w rodzinie chłopskiej. Jego rodzice, Antoni i Balbina z Drzazgowskich należeli do średniozamożnych gospodarzy. Mieli czworo dzieci, Leonard był najstarszym synem.
Będąc sześcioletnim chłopcem umiał już czytać. Uczęszczał do szkoły początkowej znajdującej się w sąsiedniej wsi – w Janówku Pierwszym. Po trzech latach nauki rodzice przenieśli go do tzw. szkoły miejskiej w Nowym Dworze Mazowieckim. W 1908 r. rozpoczął pracę pisarza w urzędzie gminnym w Górze. Wówczas już jego zainteresowania wyraźnie kierowały się do zawodu nauczyciela, dlatego też pracując jako pisarz gminny przygotowywał się jednocześnie do egzaminu wstępnego do seminarium nauczycielskiego w Ursynowie koło Warszawy.
W 1910 r. zdał egzamin wstępny i został studentem prywatnego seminarium nauczycielskiego. Zamieszkał w internacie. W seminarium, obok legalnych zajęć, prowadzono także tajne nauczanie niektórych przedmiotów zakazanych przez władze zaborcze.
1 września 1914 r. Leonard Kałęcki rozpoczął pracę nauczyciela w szkole początkowej w Skrzeszewie, gmina Góra. W swoim życiorysie tak opisał swoją pierwszą pracę:
W końcu sierpnia 1914 r. (jeszcze w czasie wojny) otrzymałem przydział przez władze rosyjskie w Warszawie do szkoły początkowej w Skrzeszewie gm. Góra, powiat warszawski (w mojej okolicy rodzinnej). Z wielką uciechą przystąpiłem do pracy dn. 1 IX 14 r. W jednoklasowej szkole zapełnionej przez dzieci i rodziców rozpoczęliśmy pracę odśpiewaniem hymnu „Jeszcze Polska nie zginęła”. Uczyłem tylko po polsku. Budynek szkolny pobudowany był z drzewa w 1908 roku za pieniądze państwowe. Mieściła się jedna sala 9m x 7m, dwa pokoje z kuchnią dla nauczyciela
i 1 pokój dla dozorcy na górze. Podłoga z pojedynczych desek bez polepy z gliny i bez ślepej podłogi na wysokiej podmurówce. W zimie nie było ciepła w klasie i w mieszkaniach.
Na zebraniach rodziców omawiano nie tylko wyniki postępów dzieci w nauce, ale także sprawy społeczne. Już wówczas Leonard Kałęcki okazał się być oddanym sprawie działaczem społecznym. W szkole prowadził teatrzyk amatorski, a poza nią, w okolicznych wsiach był inicjatorem i współorganizatorem ochotniczych straży pożarnych. W swej rodzinnej wsi zorganizował orkiestrę strażacką. W tym rejonie zorganizował pierwsze koło Stronnictwa Ludowego „Wyzwolenie”, a także był współorganizatorem ogniska Związku Nauczycielstwa Polskiego w Nowym Dworze, a później również
w gminie Góra. Tak to sam opisał:
Wieczorami na zebraniach rolników omawiano sposoby nieoddawania kontyngentów Niemcom. Na terenie gminy Góra zorganizowałem w kilku większych wsiach sklepy spółdzielcze Społem, kilka oddziałów straży pożarnej ochot. i koło Stronnictwa Ludowego „Wyzwolenie”. Teatrzyk amatorski w Skrzeszewie często wystawiał różne sztuki teatralne w szkole, a zebrany dochód z przedstawień oddawaliśmy instytucjom na biedne sieroty. Jednocześnie brałem czynny udział w teatrzyku amatorskim w miasteczku w Nowym Dworze, do którego ze Skrzeszewa było około 10 km. Dojeżdżałem na rowerze. W tym czasie również w Nowym Dworze zorganizowaliśmy ognisko Związku Nauczycielstwa Polskiego, a następnie ognisko w gminie Góra.
Pod koniec 1916 r. Kałęcki wstąpił do działającej konspiracyjnie Polskiej Organizacji Wojskowej, a dokładnie do punktu organizacyjnego POW w Chotomowie, którego komendantem obwodu był Polikarp Wróblewski. Jego młodszy brat Hipolit Kałęcki (ur. 1 grudnia 1896 r. w Krubinie) również wstąpił do POW w maju 1917 r. do punktu organizacyjnego w Chotomowie, później awansował na naczelnika gminnej straży bezpieczeństwa w Górze.
Inicjatywa Leonarda Kałęckiego powołania lokalnej drużyny OSP w Krubinie, oraz prawdopodobnie w Skrzeszewie i Kałuszynie, zapewne mogła wynikać z inspiracji oraz zamierzeń Polikarpa Wróblewskiego, a także działalności Kałęckiego w POW, bowiem działalność jednostek straży stanowiła kamuflaż dla działań POW.
Warto podkreślić, iż według relacji Polikarpa Wróblewskiego pluton pod dowództwem Leonarda Kałęckiego z Kałuszyna i Skrzeszewa wziął udział w ataku 11 listopada 1918 r. na garnizon niemiecki w Nowej Jabłonnie (dzisiejsze Legionowo), który został zdobyty po trzech dniach.
Po utworzeniu jednostek straży w okolicznych wsiach, Leonard Kałęcki od listopada 1918 r. został prezesem Ochotniczej Gminnej Straży Ogniowej w gminie Góra.
31 grudnia 1918 r. w urzędzie gminy Góra odbyły się wybory na stanowisko wójta. Wygrał je Kałęcki ze Skrzeszewa, pokonując kontrkandydata Affka z Janówka Pierwszego stosunkiem oddanych głosów 478 do 278. Wynik wyborów nie został zaskarżony i 29 stycznia 1919 r. Komisarz Rządowy na Powiat Warszawski Stanisław Okulicz zatwierdził wybór Kałęckiego na wójta gminy Góra. Funkcję tę pełnił przez ponad cztery lata, tj. do 30 listopada 1922 r., po czym wrócił do pracy nauczycielskiej.
W międzyczasie, 26 października 1921 r. zawarł związek małżeński w kościele św. Antoniego w Warszawie. 26 marca 1924 r. małżeństwu urodził się syn Ryszard, a 6 września 1928 r. córka Maria Mirosława.
Z inspektoratu szkolnego otrzymał nominację na nauczyciela szkoły powszechnej w Zerzeniu (obecnie SP nr 109 im. Batalionów Chłopskich w Warszawie, ul. Przygodna 2), którą rozpoczął w dniu 1 grudnia 1922 r. Była to szkoła jednoklasowa, a znajdowała się w budynku przerobionym z dawnego zajazdu, stojącym obok kościoła. Pracę z młodzieżą Kałęcki rozpoczął od zorganizowania kursów wieczorowych uzupełniających wiedzę zdobytą w szkole. W kolejnym roku pod kierownictwem Kałęckiego rozpoczął działalność teatrzyk amatorski. Żona Apolonia prowadziła kurs szycia i haftowania dla dziewcząt. Kałęcki kierował szkołą powszechną w Zerzeniu przez ponad 40 lat (1922–1963). Był aktywnym członkiem Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Za swoją działalność był odznaczony: w 1930 r. Medalem Dziesięciolecia Odzyskania Niepodległości, w 1958 r. Złotym Krzyżem Zasługi, w 1961 r. Odznaką Honorową m. st. Warszawy, w 1966 r. Odznaką Tysiąclecia Państwa Polskiego, w 1968 r. Odznaką Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej, w 1972 r. otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski i Odznakę „Komisji Edukacji Narodowej”. Warto dodać, że w 1971 r. otrzymał „Medal za Długoletnie Pożycie Małżeńskie” (50 lat).
Zmarł 23 września 1987 r. Jego grób znajduje się na cmentarzu na Wólce Węglowej w Warszawie.
Krzysztof Klimaszewski