Dzisiaj (18 lutego) przed godz. 8 służby ratownicze interweniowały w bloku przy ulicy Pułtuskiej w Serocku. Powodem interwencji straży pożarnej i pogotowia był ulatniający się tlenek węgla. Siedem osób, w tym pięcioro dzieci zabrano do szpitala.
Informację o ulatniającym się tlenku węgla w Serocku w jednym z mieszkań dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie odebrał o godz. 7:49. Na miejsce zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, WSP Zegrze, OSP Serock, trzy załogi pogotowia i straż miejską.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że w jednym z mieszkań w bloku przy ulicy Pułtuskiej miał się ulatniać tlenek węgla. Wszystkie osoby znajdujące się w lokalu, czyli dwoje dorosłych i piątka dzieci opuścili lokal o własnych siłach.
Służby ratownicze natychmiast przystąpiły do działania. Podczas gdy strażacy sprawdzali pomieszczenia lokalu specjalnymi czujnikami ratownicy medyczni opatrywali osoby, które znajdowały się w mieszkaniu. Strażacy nie wykryli już tlenku węgla, jednak mieszkanie zostało przewietrzone jeszcze przed ich przybyciem.
Wszystkie osoby, które przebywały w mieszkaniu po przebadaniu przez ratowników z objawami zatrucia tlenkiem węgla zostały przetransportowane do szpitala na dokładne badania. Służby ratownicze prowadziły swoje działania w bloku przy ulicy Pułtuskiej ponad godzinę.