W środę (1 marca) chwilę po północy policjanci postanowili zatrzymać do kontroli drogowej na terenie Legionowa kierowcę samochodu osobowego. Mężczyzna nie miał jednak zamiaru zatrzymać się i zaczął uciekać. 36-latek przekraczał dozwoloną prędkość, jechał całą szerokością jezdni oraz w pewnych momentach poruszał się pod prąd. Uciekający przed mundurowymi kierowca swoją „brawurową” jazdę zakończył na terenie powiatu wołomińskiego w rowie po tym jak stracił panowanie nad pojazdem. Po zatrzymaniu przez policjantów szybko okazało się, że mieszkaniec powiatu radomskiego był nietrzeźwy. Dodatkowo mężczyzna był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości w celu odbycia kary pozbawienia wolności, lecz to nadal nie był koniec problemów mężczyzny.
Policjanci podczas patrolowania ulic Legionowa postanowili w pewnym momencie zatrzymać do kontroli kierowcę samochodu osobowego marki renault. Kierowca miał jednak inne plany i nie zamierzał się zatrzymać na żądanie policjantów. – Kierowca postanowił jednak, iż nie podda się kontroli i nie reagując na sygnały świetlne oraz dźwiękowe zaczął uciekać. Policjanci rozpoczęli pościg, który swój początek miał w Legionowie, a zakończył się na terenie powiatu wołomińskiego. Podczas ucieczki pirat drogowy znacząco przekraczał dozwoloną prędkość, jechał całą szerokością jezdni, poruszał się autem pod prąd, tym samym narażając życie i zdrowie innych uczestników ruchu drogowego. W pewnym momencie kierowca stracił panowanie nad pojazdem i auto zjechało do przydrożnego rowu. Mężczyzna próbował ratować się jeszcze ucieczką pieszo, jednak po chwili został zatrzymany. – informuje komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.
Jazda w stanie nietrzeźwości i inne problemy 36-letniego kierowcy
– Kierowcą renault okazał się 36-letni mieszkaniec powiatu radomskiego. Jak się okazało mężczyzna miał wiele powodów, aby unikać kontaktu z policjantami. W momencie zatrzymania był nietrzeźwy co potwierdziło badanie alkomatem wskazując w jego organizmie promil alkoholu. Ponadto miał aktywny sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, została również wydana decyzja administracyjna o cofnięciu mu uprawnień do kierowania. Jakby tego był mało, 36-latek, był poszukiwany nakazem doprowadzenia wydanym przez Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli, celem odbycia kary pozbawienia wolności w wymiarze 365 dni. – dodaje komisarz Justyna Stopińska.
Mężczyzna usłyszał szereg zarzutów
– Po nocy spędzonej w policyjnej celi mężczyzna usłyszał zarzuty. 36-latek przed sądem odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości, niezatrzymanie się do policyjne kontroli oraz narażenie innych uczestników ruchu drogowego na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Po wykonaniu czynności przez śledczych mieszkaniec powiatu radomskiego trafił do zakładu karnego zgodnie z wydanym nakazem doprowadzenia. Dochodzenie w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Legionowie. – przekazała policjantka.
Zatrzymany kierowca z policjantem fot. KPP w Legionowie