Legionovia Legionowo przegrała w niedzielę (31 sierpnia) swoje spotkanie w ramach 6. Kolejki 2 Ligi. Tym razem podopieczni Roberta Pevnika polegli na wyjeździe ze Zniczem Pruszków 1:0.
W pierwszej połowie spotkania to legionowianie przejęli inicjatywę i groźnie atakowali bramkę rywala. Pierwszą akację Legionovii na początku spotkania zapoczątkował Samuelson Odunka, który dośrodkował piłkę w pole karne zawodników z Pruszkowa, ale defensorzy byli czujni i oddalili zagrożenie z własnego pola karnego. W 11. minucie spotkania strzałem z główki próbował zdobyć bramkę Konrad Wieczorek, lecz jego strzał był niecelny i futbolówka poleciała obok bramki. Znicz Pruszków sfrustrowany atakami drużyny z Parkowej ruszył do ataku. Maciej Górski miał dogodną sytuacje do zdobycia bramki w tym spotkaniu, lecz jego strzał został zablokowany przez obrońców Novii. W 20. minucie meczu Karol Grudniewski zagrał piłkę do wychodzącego na dogodną pozycje Daniela Kraśki, ale strzał tego zawodnika był niedokładny i piłka poleciała wysoko nad poprzeczką. Po 4 minutach znów ten sam zawodnik miał kolejną akcję, która mogła zakończyć się prowadzeniem dla drużyny z Pruszkowa, lecz jego strzał z dystansu obronił Michał Smyłek, popisując się ładną paradą bramkarską. W 30. minucie Kamil Tlaga próbował z dystansu zaskoczyć bramkarza gospodarzy, lecz jego strzał poleciał daleko obok bramki rywala. Tak samo było po trzech minutach gry. Pomocnik biegł z piłką dobrych parę metrów, by potem oddać strzał, ale piłka nie zmierzała w światło bramki. Pod koniec pierwszej części batalii Sebastian Czapa strzelał na bramkę strzeżoną przez Michała Bigajskiego, który odbił przed siebie futbolówkę, Tatara próbował dobić piłkę, lecz jego uderzenie było niecelne. Remisem zakończyła się pierwsza połowa spotkania.
Jeden błąd, jeden gol
Znicz Pruszków przejął inicjatywę w drugiej połowie meczu, pokazując miejsce w szeregu drużynie z Parkowej. Pierwszą okazję do zdobycia bramki w drugiej odsłonie miał uderzając piłkę z główki Arkadiusz Jędrych. Piłkarz chciał wykorzystać idealnie podanie Maksymiliana Banaszewskiego, lecz znowu świetną interwencją popisał się Michał Smyłek. Idealną sytuacje do zdobycia bramki dla Legionovii miał napastnik Kacper Tatara, ale gdy miał już uderzać na bramkę, wślizgiem piłkę wybił obrońca drużyny z Pruszkowa, Jędrych. W 50. minucie spotkania Jackiewicz próbował z dystansu zaskoczyć Smyłka, lecz jego strzał zablokowali defensorzy z Parkowej. Po pięciu minutach gry Znicz znów miał sytuację do objęcia prowadzenia w niedzielnym spotkaniu. Niewulis próbował wykorzystać idealne dośrodkowanie Banaszewskiego, lecz jego strzał z główki był niecelny i nadal na tablicy świetlnej widniał wyniki remisowy. W 76. minucie spotkania stało się to, co było nieuniknione. Rackiewicz zagrał do Glanowskiego wchodzącego w pole karne Legionovii. Ten zapakował piłkę do siatki gości. Legionovia próbowała wyrównać stan spotkanie, lecz na próbach jedynie się zakończyło. Zawodnicy Znicza mieli jeszcze dwie sytuacje do zdobycia bramki, lecz ich starania były nieudane. Mecz zakończył się niekorzystnym wynikiem dla legionowskiej drużyny.
Remis i porażka, tak zakończył się miniony tydzień. Trzeba wyciągnąć wnioski i przygotować się na niedzielne spotkanie z Okocimskim Brzesko, które rozpocznie się 7 września o godzinie 16:00 na Stadionie Miejskim w Legionowie.
Bramki: 76. Górski
Kartki: 40. Rackiewicz (ZNI), 80. Sokołowski (ZNI)
Znicz Pruszków: Michał Bigajski – Marcin Rackiewicz, Andrzej Niewulis, Arkadiusz Jędrych, Mateusz Pielak (46. Michał Kucharski) – Michał Glanowski, Artur Januszewski (79. Patryk Sokołowski), Maksymilian Banaszewski, Daniel Kraska, Karol Grudniewski – Maciej Górski
Rezerwowi: Oliwer Wienczatek, Bartosz Niksiński, Michał Płotka, Michał Zapaśnik,, Igor Biedrzycki
Legionovia Legionowo: 1. Mikołaj Smyłek – 2. Konrad Wieczorek, 25. Kamil Dankowski, 4. Miha Goropevsek, 3. Michał Kołodziejski – 21. Kamil Tlaga (63. 11. Sebastian Janusiński) 15. Łukasz Kominiak, 6. Lazar Pavić (79. 17. Karol Ziąbski) , 14. Semuelson Odunka, 8. Sebastian Czapa (68. 10. Paweł Wolski)– 23. Kacper Tatara (57. Łukasz Zaniewski)
Rezerwowi: 12. Paweł Waśkow, 19. Maciej Goliński, 20. Szymon Lewicki
Sędziowie: Konrad Aluszyk