43-letnia Karina Adamska z Legionowa od stycznia 2023 r. walczy z rakiem piersi, który niestety już zrobił przerzuty do innych organów. Legionowianka przeszła już kilka zabiegów terapeutycznych, jednak koszty dalszych diagnostyki, leczenia i rehabilitacji są bardzo wysokie. Wszyscy, którzy chcieliby wspomóc ją w walce z tym podstępnym nowotworem, mogą dokonywać wpłat na specjalnie utworzoną na stronie internetowej siepomaga.pl zbiórkę.
Badała się, a diagnozę i tak usłyszała zbyt późno
W styczniu 2023 r. 43-letnia Karina Adamska, legionowianka, będąca zarazem urzędniczką w Starostwie Powiatowym w Legionowie dowiedziała się, że ma raka piersi. Diagnozę przyjęła z niedowierzaniem z uwagi na wcześniej, bardzo regularnie wykonywane badania profilaktyczne. – Nowy rok, nowa ja – te słowa nabrały w tym roku znaczenia. Rok 2023 rozpoczął się zupełnie inaczej niż bym tego chciała… Diagnoza spadła jak grom z nieba. Kolejna w rodzinie zaczynam walkę z potworem — nie mam zamiaru dać mu wygrać! – mówi 43-latka, dodając zarazem, że podobne rodzaje raka dotykały w przeszłości inne kobiety z jej rodziny.
Mimo ciężkiego leczenia, wciąż jest aktywna zawodowo
Przez okres tych niepełnych 3 miesięcy, Karina Adamska została poddana serii zabiegów terapeutycznych. Zaczęto od hormonoterapii, potem włączono chemioterapię i radioterapię z uwagi na przerzuty nowotworowe ujawnione w jej kościach i w wątrobie. Obecnie legionowianka jest poddawana tym dwóm ostatnim zabiegom i wciąż jest aktywna zawodowo. Nie ukrywa jednak, że koszty leczenia i rehabilitacji są niewspółmierne do jej możliwości finansowych. – Potrzebuję środków związanych za zakupami suplementów, leków i wyrobów medycznych nierefundowanych, kosztami badań prywatnych, dojazdów na wszelkie wizyty i badania, odpowiednich kosmetyków, aby łagodzić skutki chemioterapii i radioterapii – sygnalizuje 43-letnia Karina Adamska.
Jak pomóc 43-letniej Karinie Adamskiej?
Wszyscy, którzy chcieliby wspomóc 43-letnią legionowiankę w walce z tym podstępnym nowotworem, mogą dokonywać wpłat na specjalnie utworzoną na stronie internetowej siepomaga.pl zbiórkę pod tym adresem. Dotąd udało się tam zebrać tylko blisko 10,5 tys. zł. Na wskazanej stronie podany też jest numer KRS, dzięki któremu podczas rozliczania PIT-u można przekazać 1,5 procenta podatku dochodowego na wskazany powyżej cel.
Ma jeszcze wiele planów!
– Nie jestem gotowa na walkę z nowotworem, ale zbieram siły. Moją motywacją jest mąż i najbliżsi, którzy gdy tylko będzie trzeba dodadzą mi pewności! Do mojej osobowości nie pasuje ta choroba, dlatego nie zamierzam się poddać. Wiem, że na górze nie ma jeszcze dla mnie miejsca. Mam do zwiedzenia świat z ukochanym. Mam jeszcze zbyt wiele do załatwienia tutaj! – mówi Karina Adamska. – Muszę walczyć, bo mam, dla kogo! Nawet nie myślałam, że będę miała tyle życzliwych osób wokół siebie. Dziękuje wszystkim za to z całego serca! Proszę zarazem o pomoc i obiecuję odwdzięczyć się, gdy tylko zbiorę siły! – dodaje po chwili.
