W sobotę (18 marca) doszło do kilku pożarów traw i poszycia leśnego na terenie powiatu legionowskiego. Niezbędne okazały się interwencje strażaków, którzy gasili pożary. Łącznie spłonęło tego dnia blisko 3 tys. m kw. powierzchni traw i poszycia leśnego.
Pierwsze zgłoszenie o pożarze dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie odebrał o godz. 10:46 z Krubina. Na miejsce zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, OSP Krubin i Straży Leśnej.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że płonęło poszycie leśne w pobliżu ulicy Jeziornej niedaleko cmentarza. Strażacy natychmiast przystąpili do walki z ogniem podając prądy wody na palącą się powierzchnię. Ogień strawił 500 m kw. powierzchni, ale dzięki szybkiej interwencji strażaków pożar nie rozprzestrzenił się dalej. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń w wyniku pożaru i akcji gaśniczej. Służby ratownicze prowadziły swoje działania w Krubinie godzinę.
Kolejne zgłoszenie o pożarze tym razem w Dąbrowie Chotomowskiej wpłynęło do dyżurnego KP PSP w Legionowie o godz. 14:29. Na miejsce zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, OSP Chotomów i OSP Jabłonna.
Po przybyciu strażaków na miejsce zdarzenia okazało się, że pożarem objęte było poszycie leśne i trawy w pobliżu skrzyżowania ulic Wspólnej i Lipowej. Służby ratownicze natychmiast przystąpiły do walki z ogniem podając trzy prądy wody w natarciu na palącą się powierzchnię. Dzięki szybkiej interwencji strażaków pożar udało się zatrzymać zanim dotarł do pobliskiego zakładu produkcyjnego i okolicznych domów.
W wyniku pożaru spłonęło 2 tys. m kw. powierzchni poszycia leśnego i traw. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń w wyniku tego zdarzenia. Strażacy prowadzili swoje działania w Dąbrowie Chotomowskiej półtorej godziny.
Ostatnie zgłoszenie o pożarze tym razem na terenie Borowej Góry dyżurny KP PSP w Legionowie odebrał o godz. 16:48. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy straży pożarnej z WSP Zegrze i OSP Wola Kiełpińska.
Po przybyciu strażaków na miejsce zdarzenia okazało się, że płoną trawy w pobliżu ulicy Polnej. Służby ratownicze natychmiast przystąpiły do akcji gaśniczej. Dzięki szybkiej interwencji strażaków ogień nie rozprzestrzenił się na dużą powierzchnię. Spłonęło 300 m kw. powierzchni. Podobnie jak w poprzednich zdarzeniach nikt nie odniósł obrażeń w wyniku pożaru i akcji gaśniczej. W Borowej Górze służby ratownicze prowadziły swoje działania ponad pół godziny.
