W czwartek (13 kwietnia) po godz. 13 służby ratownicze interweniowały w budynku wielorodzinnym przy ulicy Zegrzyńskiej w Jabłonnie. W mieszkaniu przebywał mężczyzna, z którym od jakiegoś czasu rodzina nie miała kontaktu. Po wejściu do lokalu służb ratowniczych mężczyzna został przebadany i zabrany do szpitala.
Informację o mężczyźnie, z którym od jakiegoś czasu nie było kontaktu i mógł potrzebować pomocy w Jabłonnie służby ratownicze zostały poinformowane o godz. 13:20. – Na miejsce zadysponowano dwa zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, OSP Jabłonna, pogotowie i policję. – poinformował Gazetę Powiatową dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.
Jak dalej przekazał naszej redakcji dyżurny KP PSP w Legionowie służby ratownicze o całej sytuacji powiadomiła kobieta, która od jakiegoś czasu nie miała kontaktu z bratem, który mieszka w budynku wielorodzinnym przy ulicy Zegrzyńskiej. Służby ratownicze po dotarciu na miejsce i zlokalizowaniu mieszkania zaczęły dobijać się do lokalu, jednak nikt nie odpowiadał.
Strażacy, policjanci i ratownicy medyczni podjęli decyzję o wejściu do mieszkania przez uchylone okno, jednak w pewnym momencie po dłuższym dobijaniu się do lokalu drzwi wejściowe otworzył mężczyzna w średnim wieku, którego dotyczyło zgłoszenie. Po przebadaniu przez ratowników medycznych przytomny mężczyzna został przetransportowany do szpitala w celu wykonania dokładnych badań. Służby ratownicze prowadziły swoje działania przy ulicy Zegrzyńskiej w Jabłonnie blisko godzinę.
Zdjęcie poglądowe z archiwum Gazety Powiatowej.