We wtorek i środę (25-26 kwietnia) w Parku Solidarności miała miejsce akcja, która zainteresowała wielu mieszkańców miasta. Okazało się, że duża, drewniana altana została zdemontowana. Czy takie działanie władz miasta pozwoli ograniczyć libacje alkoholowe i głośne imprezy, do których bardzo często dochodzi w parku za legionowskim ratuszem?
Przypomnijmy, że o sprawie głośnych imprez oraz libacji alkoholowych na terenie parku “NSZZ Solidarność”, do których dochodzi przeważnie wieczorami i w nocy mówi się już od dłuższego czasu. Park zlokalizowany jest w obrębie ulic Sowińskiego, Piłsudskiego, Mrugacza i Słowackiego. To teren położny praktycznie w centralnej części miasta, na tyłach Urzędu Miasta Legionowo.
Dotychczas duża drewniana altana mieszcząca się w centralnej części parku była ulubionym miejscem spotkań części legionowskiej młodzieży. Nie byłoby w tym nic niepokojącego, gdyby nie fakt, że do takich spotkań na tym terenie dochodzi przeważnie nocami, a imprezom towarzyszy często głośna muzyka, alkohol i inne używki. Zdarza się również, że nie raz już interweniowało w tym miejscu pogotowie ratunkowe, a medycy musieli zaopatrywać osoby poszkodowane.
Swoje niezadowolenie na taki stan rzeczy zgłaszali coraz częściej okoliczni mieszkańcy, którzy mają już dosyć ekscesów, do których dochodzi na terenie Parku Solidarności.
Powyższy problem był poruszany przez radnych na marcowej sesji Rady Miasta Legionowo. Radna Agata Zaklika przedstawiła pomysł przeniesienia altany, która znajdowała się w centralnej części Parku im. “NSZZ Solidarność” na teren jednego z miejskich przedszkoli, gdzie mogłaby posłużyć dzieciom za ochronę przed deszczem lub słońcem.
Zarówno Urząd Miasta, Policja jak i Straż Miejska zapowiedziały wzmożone działania mające na celu w najbliższym czasie poprawić bezpieczeństwo w Parku Solidarności. Wśród takich działań mają znaleźć się m.in. kontrole przestrzegania przepisów przez sprzedawców w zakresie sprzedaży alkoholu w pobliskich punktach handlowych, częstsze patrole strażników miejskich w nieoznakowanych radiowozach w okolicach parku czy wzmożone działania prewencyjne policji w tym rejonie (więcej o wzmożonych działaniach ratusza, straży miejskiej i policji w zakresie poprawy bezpieczeństwa w Parku Solidarności pisaliśmy TUTAJ).
Ratusz po sygnałach od mieszkańców i radnych zdecydował się rozebrać altanę
W dniach 25-26 kwietnia br. niektórzy mieszkańcy Legionowa byli bardzo zaciekawieni tym co działo się w Parku Solidarności. Okazało się bowiem, że drewniana altana, która dotychczas bardzo często służyła części legionowskiej młodzieży za miejsce do organizowania głośnych imprez została zdemontowana. Gazeta Powiatowa zwróciła się w tej sprawie z pytaniami do Urzędu Miasta Legionowo, min. o to czy rozebrana konstrukcja zostanie przeniesiona w inne miejsce na terenie miasta.
– Zgodnie z wnioskami radnych i sygnałach od mieszkańców dotyczących niepokojących sytuacji, do których dochodzi w parku za Urzędem Miasta zdecydowaliśmy się zdemontować altanę. Po ocenie jej stanu technicznego będziemy wiedzieli czy i jak zostanie ona wykorzystana. Od tego będzie zależeć decyzja czy umieścimy ją w jednej z naszych jednostek. Jest to około 15-letnia drewniana konstrukcja. Jeżeli jej stan techniczny na to pozwoli to altana zyska drugie życie i zostanie ponownie wykorzystana. – poinformowała Gazetę Powiatową Anna Szwarczewska kierownik Referatu Kultury i Współpracy Urzędu Miasta Legionowo.
Pierwsze efekty zdemontowania drewnianej altany w Parku Solidarności już widać, ponieważ w miejscu, gdzie dotychczas stała konstrukcja pojawił się zapalony znicz. Prawdopodobnie pozostawiła go tam osoba, która już zaczęła tęsknić za drewnianą altaną, która znajdowała się dotychczas w Parku Solidarności za legionowskim ratuszem.
Czy zdemontowanie dużej drewnianej altany w Parku Solidarności oraz inne działania legionowskiego ratusza, policji i straży miejskiej pozwolą ograniczyć głośne imprezy i libacje, które były dotychczas organizowane w tym miejscu przekonamy się w najbliższym czasie. Do sprawy będziemy wracać.