Dzisiaj (4 lipca) przed godz. 10 doszło do pożaru części samochodowych oraz trawy i nieużytków w Aleksandrowie. Na miejscu interweniowały dwa zastępy straży pożarnej. Jest to już kolejny raz w tym roku, kiedy dochodzi w okolicach Wólki Radzymińskiej do pożaru spowodowanego podpaleniem porzuconych części samochodowych. Policja stara się namierzyć i ukarać osoby odpowiedzialne za podpalenia.
Początkowo służby ratownicze odebrały zgłoszenie o pożarze lasu w Wólce Radzymińskiej o godz. 9:52. – Na miejsce zadysponowano dwa zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo i OSP Wólka Radzymińska. O całej sytuacji powiadomiona została również Policja. – poinformował Gazetę Powiatową dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że nie pali się las, a porzucone i podpalone na polanie części samochodowe w Aleksandrowie w pobliżu granicy z Wólką Radzymińską. Pożarowi towarzyszyło silne zadymienie.
Służby ratownicze po zlokalizowaniu źródła ognia natychmiast przystąpiły do walki z pożarem. Strażacy podali jeden prąd wody w natarciu na palące się elementy samochodowe aby ugasić płomienie.
Dzięki szybkiej interwencji strażaków ogień nie zdążył się rozprzestrzenić na większą powierzchnię. W wyniku powyższego zdarzenia spłonęło 30 metrów kwadratowych traw i nieużytków. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń w wyniku pożaru i akcji gaśniczej. Służby ratownicze prowadziły swoje działania w Aleksandrowie ponad godzinę.
Problem porzucania oraz podpalania części samochodowych na łąkach i w lasach Wólki Radzymińskiej powtarza się co jakiś czas już od kilku miesięcy. W połowie maja br. od pożaru porzuconych części samochodowych w Wólce Radzymińskiej zajęło się poszycie leśne w wyniku czego spłonęło 4000 metrów kwadratowych powierzchni (więcej pisaliśmy TUTAJ). Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Nieporęcie prowadzą czynności mające na celu ustalenie i ukaranie sprawców podpaleń części samochodowych w rejonie Wólki Radzymińskiej.
Pożar części samochodowych w Aleksandrowie (4 lipca, fot. KP PSP w Legionowie)
