Kilka dni temu w Nieporęcie na drodze wojewódzkiej nr 631 doszło do kolizji dwóch samochodów osobowych. Okazało się, że jeden z kierowców nie ustąpił pierwszeństwa drugiemu. Dodatkowo okazało się, sprawca kolizji był nietrzeźwy. Mieszkaniec powiatu legionowskiego próbował jeszcze przekupić interweniujących policjantów czym przysporzył sobie jeszcze więcej kłopotów. 62-latkowi może teraz grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Pod koniec ubiegłego tygodnia (6 października) policjanci z legionowskiej drogówki interweniowali w Nieporęcie, gdzie na na drodze wojewódzkiej 631 (ulica Pogonowskiego) doszło do kolizji drogowej z udziałem dwóch samochodów osobowych marki Nissan i Volvo. – Sprawcą okazał się kierujący nissanem. Mężczyzna włączając się do ruchu nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu volvo. Policjanci ze skierowanego na miejsce patrolu legionowskiej drogówki wyczuli w trakcie rozmowy od kierowcy nissana woń alkohol. Badanie wykazało, że 62-letni mieszkaniec powiatu ma w organizmie promil alkoholu. – informuje komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.
Sprawca kolizji próbował przekupić policjantów
– Kolejnych kłopotów mężczyzna narobił sobie podczas dalszej rozmowy z mundurowymi. Zaproponował on bowiem policjantom pieniądze w zamian za puszczenie go wolno. Mundurowi poinformowali go, że próba przekupienia policjanta to przestępstwo, ten jednak zignorował ich ostrzeżenia i w dalszym ciągu ponawiał swoją propozycję. 62-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. – dodaje komisarz Justyna Stopińska.
Mężczyzna usłyszał zarzuty
– Po wytrzeźwieniu mężczyzna trafił do legionowskiej prokuratury. Tam prokurator prowadzący śledztwo przedstawił mu zarzuty kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu oraz próby przekupienia policjantów. Teraz nieodpowiedzialny kierowca, za swoje naganne zachowanie i jazdę na „podwójnym gazie” będzie tłumaczył się w sądzie. Za popełnione przestępstwa mężczyźnie grozi kara nawet do 10 lat więzienia. Sprawa ma charakter śledztwa i prowadzona jest przez Prokuraturę Rejonową w Legionowie. – przekazała policjantka.
Zdjęcie poglądowe z archiwum Gazety Powiatowej.