W ostatnich dniach w Chotomowie miało dojść do niepokojących sytuacji, kiedy nieznana osoba jadąc samochodem miała wrzucać na posesje, na których znajdują się psy jedzenie i środki nieznanego pochodzenia, co spowodowało zatrucie przynajmniej jednego czworonoga. Jedna z mieszkanek Chotomowa przestrzega przed powyższym działaniem nieznanej osoby. Należy pamiętać, że za znęcanie się nad zwierzętami lub ich zabijanie może grozić kara pozbawienia wolności do 3, a w niektórych przypadkach do 5 lat.
Do redakcji Gazety Powiatowej dotarła bardzo niepokojąca informacja od jednej z Czytelniczek z Chotomowa (gmina Jabłonna). Według przesłanej do naszej redakcji relacji wynika, że w środę (15 listopada) ok. godz. 10 na ulicy Konwaliowej osoba jeżdżąca białym, niedużym samochodem marki Toyota z czarnym paskiem wyrzucała jakąś trutkę lub podobnie działający specyfik. Pies Czytelniczki po zjedzeniu wrzuconej na posesję niebezpiecznej substancji przeszedł płukanie żołądka w klinice weterynaryjnej, a to jeszcze nie koniec wizyt u weterynarza.
Czytelniczka, która zgłosiła się do naszej redakcji pragnie przestrzec właścicieli psów, które biegają po posesjach, żeby byli czujni i po przejechaniu przy ich działkach niedużej, białej Toyoty sprawdzali swoje trawniki czy nie ma na nich jakiś substancji lub jedzenia nieznanego pochodzenia.
Co grozi za znęcanie się nad zwierzętami?
Zgodnie z art. 35 Ustawy o ochronie zwierząt, kto znęca się nad zwierzętami lub zabija je podlega karze do 3 lat pozbawienia wolności. W szczególnych przypadkach sąd może jednak orzec karę wyższą, nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Do sprawy będziemy wracać.