Na początku obecnego tygodnia kierowcy korzystający na co dzień z ulicy Warszawskiej (DK 61) w Michałowie-Reginowie zaczęli zgłaszać do Redakcji Gazety Powiatowej problem z sygnalizacją świetlna na ulicy Warszawskiej (DK 61) w pobliżu granicy z Legionowem. Kierowcy podejrzewali, że mogło dojść do usterki, ponieważ światła przełączały się dość często na czerwone nawet, kiedy nie korzystali z niego piesi. Nasza redakcja zwróciła się w tej sprawie do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA).
– Droga redakcjo chciałbym opisać sytuację na trasie Zegrze-Legionowo. Codziennie jeżdżę do pracy i jest tragedia, korek ciągnie się nieraz aż od przejazdu kolejowego. Najgorzej jest w godzinach 7.30-8.30. Według mnie wszystko przez te światła przy dawnym Chemko. – informował redakcję Gazety Powiatowej jeden z kierowców.
Reporter Gazety Powiatowej udał się na miejsce, gdzie zaobserwował, że powyższe światła drogowe przełączają się na czerwone pomimo tego, że żaden z przechodniów nie korzysta wtedy z przejścia dla pieszych. Nasz reporter postanowił ustalić w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad czy sygnalizacja świetlna na wysokości przystanku autobusowego Warszawska 01 działa automatycznie przełączając się co jakiś czas na czerwone, czy może jednak są to światła, które przełączają się na żądanie pieszych i czy nie doszło w tej sytuacji do awarii.
Za nieprawidłowe przełączanie się sygnalizacji świetlnej odpowiedzialna była usterka
Na nasze pytania wysłane do GDDKiA w tej sprawie we wtorek (19 grudnia) otrzymaliśmy odpowiedź już następnego dnia. – Konserwator sprawdził działanie sygnalizacji. Wykrył usterkę sterownika i natychmiast ją usunął. Obecnie sygnalizacja świetlna działa prawidłowo, w zależności od natężenia ruchu. Sygnał zielony na przejściu dla pieszych załącza się jedynie po zgłoszeniu przez pieszego. – poinformowała redakcję Gazety Powiatowej w środę (20 grudnia) Małgorzata Tarnowska, rzecznik prasowa warszawskiego oddziału GDDKiA.
