Legionowo. Służby ratownicze interweniowały w bloku przy Krasińskiego. Strażacy musieli zbić szybę w oknie, żeby dostać się do mieszkania na szóstym piętrze

Funkcjonariusz straży pożarnej przy swoim samochodzie podczas akcji.

W poniedziałek (29 stycznia) po godz. 15 służby ratownicze interweniowały w bloku przy ulicy Krasińskiego w Legionowie. Powodem interwencji strażaków i policjantów był brak kontaktu z osobą, zamieszkującą w lokalu. Strażacy weszli do mieszkania na szóstym piętrze przy pomocy specjalistycznego podnośnika.

 

 

Informację o osobie, z którą nie ma kontaktu od jakiegoś czasu w mieszkaniu na terenie Legionowa służby ratownicze odebrały około godz. 15:30. – Na miejsce zadysponowano dwa zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, w tym specjalistyczny podnośnik oraz patrol policji. – poinformował Gazetę Powiatową dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.

 

 

Jak dodał dyżurny KP PSP w Legionowie, po przybyciu służb ratowniczych na miejsce okazało się, że pomoc wezwała rodzina starszej kobiety, z którą od kilku dni nie było kontaktu. Drzwi do mieszkania na szóstym piętrze były zamknięte i pomimo dobijania się służb ratowniczych nikt nie otworzył.

Ponieważ drzwi do lokalu były antywłamaniowe podjęto decyzję o wejściu siłowym przez okno przy użyciu specjalistycznego podnośnika. Strażacy po dostaniu się na odpowiednią wysokość zbili szybę w oknie i weszli do środka. Po sprawdzeniu lokalu szybko okazało się, że w środku nikogo nie było. Służby ratownicze zakończyły swoje działania w bloku przy Krasińskiego około godz. 16:40.

fot. arch. GP