Samorządowcy z powiatowych struktur politycznych Prawa i Sprawiedliwości (PiS) domagają się od władz miasta przeprowadzenia gruntownej kontroli w legionowskim żłobku, gdzie ostatnio miało dojść do aktów przemocy słownej stosowanej przez opiekunki względem dzieci. Chcą też, aby wypracowano przemyślane procedury ułatwiające identyfikację i eliminację takich zdarzeń w przyszłości.
Opiekunki wulgarnie zwracały się do 2-letnich dzieci w żłobku miejskim
W piątek, 16 lutego 2024 r. pod UM w Legionowie zorganizowano konferencję prasową poświęconą ostatnim wydarzeniom w mieszczącym się przy ulicy podpułkownika Edwarda Dietricha żłobku miejskim. Wyrzucone już obecnie w trybie dyscyplinarnym z tej placówki opiekunki miały stosować przemoc słowną wobec dzieci. Sprawę tę obecnie badają lokalne organa ścigania. Informowaliśmy o tym w tej wiadomości.
Trzeba wypracować procedury
W konferencji prasowej wzięli udział samorządowcy z powiatowych struktur politycznych PiS. Byli to m. in. wicestarosta powiatu legionowskiego, Konrad Michalski, radny powiatowy, Marek Kuska oraz radni miasta Legionowa, Małgorzata Grabowska-Kozera oraz Zdzisław Koryś. Jednym z mówców był też rodzic. Wszyscy organizatorzy tego briefingu prasowego zgodnie podkreślili, że wydarzenia, do których doszło na początku lutego 2024 r. w żłobku miejskim są skandaliczne i co więcej zagrażają spokojnemu rozwojowi dzieci znajdujących się pod opieką tej zależnej od miasta Legionowa placówki. Z uwagi na powyższe, z ich ust padł szereg żądań skierowanych do władz Legionowa. – Przeprowadzenie kontroli generalnej w żłobku miejskim i wypracowanie przemyślanych procedur ułatwiających identyfikację i eliminację takich zdarzeń w przyszłości – to najważniejsze z tych postulatów.
Interpelacja
Radni miejscy z PiS w złożonej w piątek, 16 lutego 2024 r. na ręce prezydenta Legionowa, Romana Smogorzewskiego interpelacji domagają się od niego ujawnienia innych przypadków przemocy stosowanej przez pedagogów wobec dzieci, nie tylko w żłobku, ale także i w innych prowadzonych przez miasto placówkach oświatowych. Chcą też wiedzieć, kiedy dokładnie prezydent dowiedział się o aktach przemocy słownej stosowanej względem dzieci przez opiekunki już zwolnione ze żłobka miejskiego. – W trosce o dobro dzieci oraz poszanowaniu zaufania do pozostałych nauczycieli i opiekunów apelujemy, aby sprawę rozstrzygnąć w sposób transparentny przy zaangażowaniu wszystkich stron: w przypadku Rady Miasta – wszystkich radnych, a w przypadku placówek oświatowych przedstawicieli rodziców oraz dyrekcji i kadry nauczycielskiej. Zależy nam na spójnym przekazie informacji, tak aby nie zburzyć zaufania pomiędzy rodzicami i ich dziećmi, a gronem pedagogicznym, które jak wierzymy w ogromnej większości z powierzonych obowiązków wywiązuje się wzorowo. Apelujemy również, aby wypracować lub skorzystać z istniejących rozwiązań poprawiających możliwość zgłaszania podobnych incydentów. Na ten moment najważniejszym zadaniem jet zapewnienie mieszkańców poparte rzetelną analizą, że to był incydent, nad którym organ prowadzący od początku miał kontrolę. Zdajemy sobie sprawę, że jest to bardzo delikatny temat, tym samym oczekujemy wyważonego działania, ale również wzięcia odpowiedzialności za powstałą sytuację i wskazania, jak można było jej uniknąć – piszą we wskazanym piśmie.
W poniedziałek, 19 lutego 2024 r. o godzinie 18 w sali konferencyjnej UM w Legionowie odbędzie się posiedzenie komisji oświaty, kultury i sportu, niemal w całości poświęcone funkcjonowaniu żłobka Motylkowy Świat. Informowaliśmy o tym w tej wiadomości.
