Czy dwuczęściowe filmy zapewniają podwójną rozrywkę, czy tylko naciągają widzów?

pexels-tima-miroshnichenko-7991158

Studia starają się zarobić na widzach, dzieląc filmy na dwie części.

Ostatnio często duże kinowe filmy są dzielone na dwie części. Czy tego chcą fani?

Bilet do kina zazwyczaj gwarantował doświadczenie oglądania obejmujące początek, środek i koniec — wszystko zawarte w jednym filmie. Jednak w ostatnich latach popularne stały się filmy dwuczęściowe. Należą do nich „Diuna”; kosmiczna opera Zacha Snydera „Rebel Moon”; oraz nadchodząca dwuczęściowa adaptacja przebojowego musicalu scenicznego „Wicked”.

Dwuczęściowe filmy nie są niczym nowym, ale z pewnością jest ich obecnie bardzo dużo. Dlaczego tak się dzieje? Oczywistą odpowiedzią jest wynik finansowy. Jeśli widzowie i tak pójdą do kina, studia robią wszystko by zarobić więcej.

Popcorn kinowy.

Poza korzyściami finansowymi, twórcy hitów filmowych opowiadali się za dwuczęściowymi filmami „Diuna” i „Wicked”, ponieważ oparte są one na książkach osadzonych w rozległych, fantastycznych światach science fiction i magii. Niemożliwe byłoby zmieszczenie historii w jednym filmie bez wyrządzenia jej prawdziwej szkody.

Podzielenie historii na dwa pełnometrażowe filmy nie sugeruje, że scenarzyści i reżyserzy stali się leniwi, ale że mogą sobie pozwolić na większą precyzję.

Niektórzy fani „Wicked” podzielają ich sceptycyzm. Podczas gdy musical sceniczny pomija wiele mroczniejszych i bardziej szczegółowych szczegółów politycznych oryginalnej powieści Maguire’a, z powodzeniem zaadaptował ją do jednego dwugodzinnego i 25-minutowego przedstawienia. Jak podaje BBC, Maguire uważa jednak, że dwuczęściowa adaptacja jest „trafnym” podejściem do opowiedzenia tej epickiej historii. Możliwe, że ta dłuższa forma opowiadania historii może lepiej zbudować „bajeczność” literackiego świata takiego jak ta.

Czy tego właśnie chcą fani kina?

Tego rodzaju rozszerzone kino franczyzowe staje się oczywiście coraz większą normą. Jeśli jednak Hollywood nadal będzie dzielić filmy na dwie części, to być może będzie musiało bardziej zastanowić się nad tym, jak sprawić, by te filmy były satysfakcjonujące same w sobie, aby widzowie nie czuli się oszukani. Często w przypadku takich filmów można usłyszeć, że pierwsza część była nudna, ponieważ akcja zaczyna się dziać w drugiej. Film musi sprawić, by widz wrócił na drugą część; w przeciwnym razie jest to niewypał.