Parę dni temu w jednym z marketów budowlanych na terenie Jabłonny pracownik ochrony ujął dwóch mężczyzn, którzy dopuścili się oszustwa podmieniając kody kreskowe na opakowaniu z wiertarką. 29 i 35-latek chcieli w ten sposób „zaoszczędzić” ponad 1000 zł, jednak teraz odpowiedzą przed sądem za oszustwo, za co może im grozić kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
W środę (20 marca) na terenie jednego z marketów budowlanych na terenie Jabłonny doszło do oszustwa. Dwóch mieszkańców Warszawy znalazło interesującą ich wiertarkę o wartości ponad 1200 zł. Uznali, że cena sklepowa jest dla nich zbyt wysoka i postanowili ją obniżyć na swój sposób. Mężczyźni podmienili metki interesującej ich wiertarki z kodem kreskowym tańszego produktu. W ten sposób zamierzali zaoszczędzić ponad 1000 zł.
Oszuści długo nie nacieszyli się swoim zakupem, ponieważ szybko zostali ujęci przez pracownika ochrony, który wezwał na miejsce patrol policji. – Śledczy z Jabłonny przedstawili 29 i 35-latkowi zarzut oszustwa dokonanego wspólnie i w porozumieniu. Mężczyźni przyznali się do winy i teraz ich sprawą zajmie się sąd. Przestępstwo, którego się dopuścili zagrożone jest karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Czynności w tej sprawie prowadzone są pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Legionowie. – informuje komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.
– Zachowanie polegające na zmianie metki na produkcie w celu zakupienia go po cenie tańszej niż rzeczywiście kosztuje, traktowane jest przez polskie prawo jako oszustwo. Co ważne, jest to przestępstwo w każdym przypadku, niezależnie od wartości wyłudzonego towaru. – przypomina i ostrzega komisarz Justyna Stopińska z KPP w Legionowie.
fot. arch. GP