W nocy z soboty na niedzielę przestawimy zegarki na czas letni. Będziemy spać godzinę krócej

zegarek

fot. pixabay.com

W najbliższy weekend (30-31 marca) w nocy nastąpi zmiana czasu z zimowego na letni. Zegarki przestawimy z godziny 2 na 3. Oznacza to, że będziemy spali o godzinę krócej, ale za to dłużej będzie jasno za oknami.

 

 

Zmiany czasu z letniego na zimowy i zimowego na letni ma na celu jak najefektywniejsze wykorzystanie światła dziennego. Historia zmiany czasu sięga I Wojny Światowej, a jej wprowadzenie wynikało z potrzeby oszczędzania paliwa do produkcji energii elektrycznej. W Polsce pierwszy czas zmieniliśmy w 1919 roku, potem kilkukrotnie ten proces zawieszano i wznawiano, a na stałe obowiązuje od 1977 roku. Do 1995 roku przejście z czasu letniego na zimowy miało miejsce miesiąc wcześniej – w ostatnią niedzielę września. Z zimowego na letni przechodzono podobnie – w ostatnią niedzielę marca.

 

 

Przepisy dotyczące zmiany czasu to efekt obowiązującej bezterminowo dyrektywy Unii Europejskiej ze stycznia 2001 roku. Od 2002 roku okres czasu letniego kończy się w każdym państwie członkowskim o godz. 1.00 czasu uniwersalnego (GMT), w ostatnią niedzielę października. W Polsce zmiana czasu regulowana jest przez rozporządzenie prezesa Rady Ministrów. Rozporządzenie dotyczące lat 2022-2026 zostało opublikowane w tej sprawie pod koniec 2021 roku.

Zgodnie z powyższym rozporządzeniem czas letni środkowoeuropejski w Polsce wprowadzany będzie:

  • w 2024 r. – 31 marca,
  • w 2025 r. – 30 marca,
  • w 2026 r. – 29 marca.

Zmiana czasu z letniego na zimowy w latach 2024-2026 będzie wprowadzana:

  • w 2024 r. – 27 października,
  • w 2025 r. – 26 października,
  • w 2026 r. – 25 października.

Czy Europejczycy chcą zniesienia zmiany czasu?

Dyskusja dotycząca zniesienia zmiany czasu w Unii Europejskiej prowadzona jest już od kilku lat. Konsultacje przeprowadzone przez Komisję Europejską wśród Europejczyków w 2018 roku wykazały, że 84 proc. ankietowanych (4,6 mln odpowiedzi) opowiedziało się za zniesieniem zmian czasu.

Wśród zwolenników rezygnacji z dwukrotnej w ciągu roku zmiany czasu znaleźli się też Polacy. Z badania CBOS przeprowadzonego w marcu 2019 roku wynika, że przeciwko obecnemu rozwiązaniu opowiada się ponad trzy czwarte ogółu badanych (78,3 proc.), podczas gdy za jego utrzymaniem jest jedynie 14,2 proc. Większość dorosłych Polaków, przy przejściu na jeden czas, preferowała czas letni środkowoeuropejski zwany czasem letnim. Za tym wyborem opowiedziało się ponad 74 proc. respondentów.

Komisja Europejska w 2018 roku przeprowadzając wcześniej liczne badania naukowe jak również przychylając się do próśb obywateli rozpoczęła prace nad projektem wprowadzającym rezygnację z sezonowych zmian czasu, jednak prace nad tym rozwiązaniem zostały przerwane z powodu wybuchu pandemii COVID-19.