Kilka dni temu w przejściu podziemnym dworca kolejowego w centrum Legionowa doszło do rozboju. 37-letnia kobieta i 46-letni mężczyzna napadli, a następnie pobili i okradli przechodnia. Świadkiem całej sytuacji był policjant z Zielonej Góry, który przyjechał pociągiem na zajęcia w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie. Funkcjonariusz najpierw przepłoszył napastników, a później śledził ich i pomógł legionowskim policjantom zatrzymać przestępców. 37-latka i 46-latek usłyszeli zarzuty rozboju. Wobec podejrzanych sąd na wniosek prokuratury zastosował trzymiesięczny areszt tymczasowy. Zarówno kobiecie jak i mężczyźnie może teraz grozić kara do 15 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę (24 marca br.) zielonogórski policjant z Wydziału Kryminalnego wysiadł po godz. 15 z pociągu na dworcu kolejowym w Legionowie. Funkcjonariusz przyjechał do Centrum Szkolenia Policji w Legionowie na specjalistyczny kurs. W pewnym momencie policjant znajdując się przejściu podziemnym usłyszał odgłosy bójki i wołanie o pomoc. – Policjant natychmiast zareagował i pobiegł tam skąd dochodziły krzyki oraz odgłosy uderzeń. Z daleka zauważył napastnika kopiącego leżącego na ziemi mężczyznę. Policjant krzyknął co zakończyło atak na leżącym poszkodowanym, a agresywny mężczyzna wraz z towarzyszącą mu kobietą uciekli w stronę pobliskiego parku. Gdy kryminalny podszedł bliżej zauważył, że pokrzywdzony jest przytomny, a przechodzący obok ludzie zaczęli udzielać mu pomocy i dzwonić na Policję. – informuje podinspektor Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
Policjant z Zielonej Góry pomógł ująć przestępców
Gdy funkcjonariusz upewnił się, że poszkodowany mężczyzna jest bezpieczny i udzielana mu była pomoc przez innych świadków tego zdarzenia zaczął śledzić napastników w celu ich zatrzymania. – Gdy wyszedł z podziemnego przejścia zauważył, że do osób za którymi podążał dołączyli innymi mężczyźni. Wobec tego policjant powiadomił dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, opowiedział o zaistniałej sytuacji i poprosił o wsparcie podczas zatrzymania. Do czasu przyjazdu patrolu, funkcjonariusz cały czas obserwował podejrzanych, a gdy policjanci z Legionowa przyjechali, wspólnie ich zatrzymali. Podczas wyjaśniania okoliczności okazało się, że pobity mężczyzna został także przez oprawców okradziony, dlatego zdarzenie zakwalifikowano jako rozbój. Dodatkowo okazało się, że poszkodowany był bity przez dwie osoby – kobietę i mężczyznę, którzy następnie zabrali mu pieniądze. Wszystkie okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają policjanci z Legionowa. – dodaje podinspektor Małgorzata Stanisławska.
– Zielonogórski policjant jest w służbie od maja 2017 roku, w stopniu sierżanta sztabowego, a w Wydziale Kryminalnym pracuje już 2,5 roku. Oprócz zadań operacyjnych, działa w Nieetatowej Grupie Realizacyjnej, która zajmuje się zatrzymywaniem szczególnie niebezpiecznych przestępców, ale także często dzieli się swoją wiedzą z uczniami zielonogórskich szkół, podczas spotkań promujących zawód policjanta wśród przyszłych absolwentów. To co zrobił i jak zareagował w wolnym czasie na krzywdę drugiego człowieka, jest jednak zdecydowanie najlepszą promocję zawodu policjanta! – przekazała Małgorzata Stanisławska.
Zarzuty i areszt tymczasowy dla napastników
W czwartek (28 marca) Prokurator Rejonowy w Legionowie Ireneusz Ważny poinformował Gazetę Powiatową, że kobieta i mężczyzna, którzy zostali zatrzymani w niedzielę (24 marca) usłyszeli zarzuty z art. 280 par. 1 (Rozbój). Na wniosek prokuratury sąd zdecydował się zastosować wobec dwójki zatrzymanych osób trzymiesięczny areszt tymczasowy. Teraz 37-letnietnia kobieta i 46-letni mężczyzna odpowiedzą za swoje zachowanie przed sądem. Za dokonanie rozboju może im grozić kara od 2 do 15 lat pozbawienia wolności.
