W jednym z marketów na terenie Jabłonny pracownik ochrony ujął kobietę, która dopuściła się oszustwa poprzez podmianę cen na produktach, które następnie kupowała po zaniżonych cenach. 40-latka zamiast 2 tys. zł zapłaciła jedynie 50 zł. Teraz mieszkance Warszawy grozi kara do 8 lat więzienia.
Kilka dni temu dyżurny jabłonowskiego komisariatu policji odebrał informację o zatrzymaniu kobiety przez ochronę jednego z marketów na terenie Jabłonny, która dopuściła się oszustwa poprzez zmianę cen na towarach. Dzięki takiemu działaniu zatrzymana zapłaciła za nie dużo miej niż były warte. – Mieszkanka Warszawy próbowała wyjść z marketu z elektronarzędziami, za które zapłaciła niespełna 21 złotych, gdzie ich rzeczywista wartość opiewała na blisko 1400 złotych. 40-latka została ujęta przez pracownika ochrony i przekazana funkcjonariuszom Policji. – informuje komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.
Zrobiła więcej „korzystnych” dla siebie zakupów w tym samym sklepie
– W toku dalszych czynności policjanci ustalili, iż kobiecie tego dnia już raz udało się oszukać market. Mundurowi na parkingu sklepu ujawnili auto należące do 40-latki, a w nim 5 leżaków ogrodowych o wartości łącznej 645 złotych, za które zapłaciła jedyne 27 złotych. – dodaje komisarz Justyna Stopińska.
Śledczy przedstawili mieszkance stolicy dwa zarzuty oszustwa. Zgodnie z Kodeksem karnym przestępstwo oszustwa jest zagrożone karą nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Teraz o dalszym losie kobiety zadecyduje sąd.
