Jabłonna. 38-latek nie płacił zasądzonych grzywien. Mężczyzna uregulował należności jednak i tak odpowie przed sądem

Polscy policjanci i ich pojazdy podczas wieczornej służby w mi

Policja (fot. adobe.stock)

Parę dni temu dzielnicowy z Komisariatu Policji w Jabłonnie zatrzymał na ternie gminy do kontroli drogowej kierowcę samochodu osobowego. 38-latek był poszukiwany przez sąd za nieopłacanie zasądzonych wcześniej grzywien. Mężczyzna, żeby nie trafić za kratki szybko uregulował należności finansowe, jednak i tak odpowie przed sądem, ponieważ okazało się, że prowadził auto bez uprawnień.

 

 

W środę (22 maja) w godzinach wieczornych dzielnicowy z Jabłonny zatrzymał do kontroli drogowej kierowcę samochodu osobowego marki Renault. Szybko wyszło na jaw, że 38-letni mężczyzna był poszukiwany przez polski wymiar sprawiedliwości. – Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że jest on poszukiwany przez warszawski sąd, który wydał trzy wyroki uznając go winnym popełnionych wykroczeń i skazując na łączną karę grzywny w kwocie 2600 złotych. Wobec opieszałości jaką wykazywał się mężczyzna w kwestii uregulowania zobowiązań finansowych, kara pieniężna została zamieniona na 31 dni aresztu. Kiedy mężczyzna uświadomił sobie, że naprawdę może trafić do zakładu karnego bardzo szybko znalazł pieniądze na opłatę kary grzywny i tym samym uwolnił się od kary pozbawiania wolności. – informuje komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.

 

 

Mężczyzna i tak odpowie przed sądem

– W trakcie kontroli wyszło na jaw, że 38-latek nie ma uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi i wsiadając za kierownicę renault popełnił wykroczenie. Teraz sprawa kierowania przez mężczyznę samochodem bez wymaganych uprawnień będzie miała swój finał w sądzie, a grozić mu może kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny 1500 do nawet 30 000 złotych, a także środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów. – dodaje komisarz Justyna Stopińska.

zdjęcie poglądowe z archiwum Gazety Powiatowej